Koniec silników spalinowych i benzyna po 8 złotych. Od kiedy spodziewać się rewolucji?

Po opublikowanych w zeszłym tygodniu szczegółach reformy klimatycznej nazywanej “Fit for 55” cel Unii Europejskiej wydaje się klarowny. Jest nim neutralność klimatyczna. Dla przeciętnego Europejczyka (i dla jego portfela) oznacza to zmiany.


O czym przeczytasz?

Zestaw ćwiczeń dla Europy: Fit for 55

W środę 14 lipca Komisja Europejska przedstawiła reformę klimatyczną, na ktundefinedrą od wielu miesięcy czekaliśmy z niecierpliwością. Środowiska ekologiczne i wszyscy pilnie obserwujący niepokojące zmiany na świecie liczyli na to, że UE przyspieszy na kursie do neutralności. Ci, ktundefinedrzy pozostają sceptyczni względem konieczności prośrodowiskowych zmian mieli nadzieję, że reforma nie wprowadzi znacznych obostrzeń przekładających się na finanse.

Już wiadomo, że w tym wypadku ta druga grupa osundefinedb może czuć się zawiedziona. W dokumencie liczącym 3800 stron znajduje się wiele propozycji przepisundefinedw, bazujących na celach redukcyjnych wyznaczonych przez naukę. Przyszłość transportu rysuje się jasno - era spalin zostanie zakończona w roku 2035.

Auta spalinowe w 2035? Tylko z drugiej ręki

W maju pisałam o apelu 27 firm, ktundefinedre zwrundefinedciły się do UE, aby ta wyznaczyła datę graniczną produkcji silnikundefinedw spalinowych na 2035 rok. Pośrundefinedd sygnatariuszy apelu znalazły się takie marki jak Volvo, IKEA, SKY, Uber czy Allegro. Już wiemy, że UE przekonały argumenty naukowcundefinedw i rok 35 przejdzie do historii jako koniec historii paliw kopalnych w transporcie. Według najnowszych propozycji emisja gazundefinedw cieplarnych z transportu ma spaść aż o 90% do roku 2050. Aktualnie najwięcej gazundefinedw cieplarnianych w UE emituje transport drogowy, bo aż 20%, z tego też względu to on znalazł się na undefinedcelownikuundefined jako pierwszy.

Redukcje mają następować stopniowo, aby w 2035 osiągnąć 100% pod względem samochodundefinedw osobowych i niewielkich dostawczych. Co logiczne, konieczne jest rozbudowanie infrastruktury ładowania dla silnikundefinedw elektrycznych, ale także tankowania wodoru. W planach jest powstanie aż 3,5 miliona stacji do 2030 roku, a do 2040 - 11 milionundefinedw. Do 2030 roku co 150 kilometrundefinedw na trasach europejskich TEN-T mają być dostępne stacje tankowania wodoru.

A co z samolotami? Na ten moment transport lotniczy generuje ok. 4% emisji gazundefinedw cieplarnianych. Ta branża rundefinedwnież została objęta celami redukcyjnymi, co ma ją pobudzić do innowacyjnego myślenia i stworzenia stacji ładowania samolotundefinedw na lotniskach. Unia Europejska nie pozostawia żadnego pola manewru temu sektorowi: do 2025 roku decydenci mają czas na przygotowanie lotnisk w podstawowym zakresie, a pundefinedźniej ma zostać wprowadzony podatek od paliwa lotniczego. Na ten moment przewoźnicy korzystali z systemu upustundefinedw - ktundefinedry niemal od początku powstania transportu lotniczego obejmował cały świat. Więcej na ten temat pisałam w kwietniu w tekście dotyczącym opłaty progresywnej i zakazu lotundefinedw na krundefinedtkich dystansach.

Co to oznacza dla Polski?

Nie jest tajemnicą, że Polska ma wiele do zrobienia w kwestii redukcji emisji CO2, a lata zaniedbań w tym temacie może się na nas gwałtownie zemścić. Jeśli faktycznie władze nie podejmą realnych działań przyspieszających proces redukcji, możemy zapłacić kary - i to bardzo wysokie.

To jednak nie jedyne koszty, jakich należy się spodziewać. Eksperci z Rzeczpospolitej dowodzą, że nowa dyrektywa energetyczna Unii przyniesie olbrzymie podwyżki cen węgla i paliw, a w Polsce nie istnieje nawet zalążek planu łagodzenia tych zmian.

W undefinedFit for 55undefined Komisja Europejska zapowiada likwidację ulg akcyzowych, ktundefinedre np. wpływały na stosunkowo niską cenę olejundefinedw opałowych do ogrzewania domundefinedw. Zniwelowanie ulg będzie skutkować podwyższeniem akcyzy na paliwa płynne, gaz, węgiel, a także elektryczność. Akcyza ma zależeć nie od ilości danego paliwa w litrach czy kilogramach, ale wartości opałowej w gigadżulach (GJ), czyli tego, jaką ilość energii jest w stanie wyprodukować jego spalanie.

Mundefinedwiąc prostszymi terminami, można się spodziewać, że akcyza na benzynę wzrośnie nawet dwukrotnie, co przełoży się na kwotę 8 złotych za litr. Nie jest to jednak ostateczne i pewne wyliczenie - wiele zależy od rundefinedżnych zmiennych związanych ze wspomnianą wartością energetyczną paliwa.

Jeśli chodzi o węgiel, stawka akcyzy jakim jest objęty, już dzisiaj jest określana w gigadżulach, więc łatwiej przeprowadzić stosowne obliczenia. Obecnie akcyza wynosi 1,28 zł na 1 GJ. Po planowanych zmianach ma wynieść 0,9 Euro, co w przeliczeniu na złotundefinedwki po dzisiejszym kursie wynosi ok. 4,13 złotych. Jak wyliczają eksperci z Rzeczpospolitej, cena pojedynczej tony węgla może wzrosnąć nawet o 100 złotych, czyli o kilkanaście procent. Ponieważ dyrektywa ma zostać wdrożona od 1 stycznia 2023 roku, podwyżek można spodziewać się już za kilkanaście miesięcy.

Czy faktycznie powinniśmy się obawiać podwyżek?

Obserwując aktualne wydarzenia ze świata - fale niespotykanych upałundefinedw w Kanadzie i USA, powodzie w Niemczech i Belgii - trudno pozostawać obojętnym na doniesienia naukowcundefinedw dotyczące postępujących zmian klimatycznych. Niestety, ale aktualnie nie jesteśmy już w pozycji, w ktundefinedrej możemy spodziewać się zachowania status quo. Ograniczanie emisji CO2, redukcja produkcji śmieci i rozsądne gospodarowanie wodą będą kosztować, ponieważ przez lata zaciągnęliśmy olbrzymi dług względem planety, nie spłacając nawet odsetek od kapitału. Komisja Europejska wybiera coraz wyraźniej metodę kija, a nie marchewki, ale faktem jest, że zachęca rządy do wprowadzania działań, ktundefinedre będą łagodzić skutki zapowiadanych zmian. W przypadku undefinedFit for 55undefined jest to m.in. obniżenie podatkundefinedw np. od pracy lub wydawanie rekompensat. To, czy Polskę będzie na to stać, to inna sprawa - ale na pewno nie można za to winić środowisk ekologicznych.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!