Ukraińcy szturmują polskie mieszkania

W 2019 r. nasi sąsiedzi ze Wschodu nabyli w Polsce prawie o połowę więcej mieszkań niż rok wcześniej


O czym przeczytasz?

Sąsiedzi ze Wschodu urządzają się w nad WisłąW 2019 r. cudzoziemcy (osoby fizyczne i prawne) kupili nad Wisłą 511 tys. mkw. mieszkań, z czego najwięcej, bo aż 162 tys. mkw. - trafiło do Ukraińcundefinedw undefined podaje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA). To o 47 proc. więcej niż przed rokiem, a jednocześnie dowundefinedd na to, że Polska znacząco zyskała na atrakcyjności w oczach naszych wschodnich sąsiadundefinedw, ktundefinedrzy coraz częściej chcą tu żyć. W przeliczeniu na jednostki Ukraińcy nabyli u nas 3,1 tys. mieszkań.

W 2019 r. na drugim miejscu - pod względem wielkości zakupionego w Polsce metrażu - znaleźli się Niemcy, ktundefinedrzy zainwestowali w 55,5 tys. mkw. mieszkań. Co ciekawe, trzecia pozycja przypadła Białorusinom, ktundefinedrzy wynikiem 26,8 tys. mkw., zrzucili z pudła Brytyjczykundefinedw.

Bez przeszkundefinedd

Ukraińcy dominują także wśrundefinedd narodowości, ktundefinedre w 2019 r. zwrundefinedciły się do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z wnioskiem o udzielenie zezwolenia na zakup nieruchomości. Spośrundefinedd 730 takich dokumentundefinedw, 416 wyszło właśnie od naszych wschodnich sąsiadundefinedw.

Warto jednocześnie zaznaczyć, że Ukraińcy nie potrzebują zgody MSWiA na zakup mieszkania, bez względu na to, czy pochodzi ono z rynku pierwotnego czy też wtundefinedrnego.

Jak podaje portal Ukrainian.pl, polski rząd nie wymaga także minimalnego okresu pobytu w kraju ani posiadania zezwolenia na pobyt. Ukraińcy mogą kupić mieszkanie nawet poprzez pełnomocnika, a więc w ogundefinedle nie będąc w Polsce.

Zgoda MSWiA jest natomiast wymagana m.in. w przypadku zakupu domu, lokalu usługowego czy udziałundefinedw w spundefinedłce, ktundefinedra jest właścicielem nieruchomości w Polsce.

Tutaj obowiązek nie dotyczy jednak cudzoziemcundefinedw, ktundefinedrzy mieszkają w naszym kraju minimum pięć lat oraz takich, ktundefinedrzy pozostają w związku małżeńskim z obywatelem/obywatelką Polski (nabywana nieruchomość będzie ich własnością wspundefinedlną) i mieszkają u nas od co najmniej dwundefinedch lat.

Trudniejszy czas

Ukraińcy już od dobrych kilku lat są bardzo aktywni w Polsce, gdzie na co dzień pracują i uczą się. Niestety, marcowy wybuch pandemii koronawirusa ograniczył ich ruchy.

Jak donosi GUS, w drugim kwartale 2020 r. cudzoziemcy przekroczyli granicę Polski 28,9 mln razy, a więc o 64 proc. rzadziej niż rok wcześniej i o ponad 50 proc. rzadziej niż w pierwszym kwartale 2020 r. Ograniczenia dotknęły także Ukraińcundefinedw, ktundefinedrzy na pewien czas wrundefinedcili do domundefinedw rodzinnych (dane GUS sugerują, że wyjechało około 10 proc. obcokrajowcundefinedw). Jednocześnie - z informacji NBP wynika - że cudzoziemcy coraz częściej zostają na dłużej w Polsce i chcą się osiedlać.

Gorzej jest z handlem przygranicznym - dodaje GUS w raporcie o wydatkach naszych wschodnich sąsiadundefinedw w Polsce. W drugim kwartale 2020 r. wyniosły one zaledwie 220 mln zł, przy czym rok wcześniej było to prawie 2 mld zł, czyli o 90 proc. więcej. Jak podaje firma Personnel Service, powołując się na dane Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w pierwszej połowie 2020 r. zmieniła się też struktura zezwoleń na pracę wydawanych Ukraińcom. W porundefinedwnaniu do tego samego okresu sprzed roku, nasi wschodni sąsiedzi otrzymali ich o 11 proc. mniej. Co ciekawe, o połowę zmniejszyła się liczba zezwoleń dla informatykundefinedw. W przypadku specjalistundefinedw, spadek wyniundefinedsł 28 proc., a rolnikundefinedw, robotnikundefinedw i rzemieślnikundefinedw - około 20 proc. Najwięcej, bo aż o 250 proc. wzrosła liczba zezwoleń dla lekarzy. W gundefinedrę poszło także zapotrzebowanie na pielęgniarki (o 80 proc.) i pracownikundefinedw biurowych (o 18 proc.).

Z undefinedBarometru Polskiego Rynku Pracy 2020undefined, opracowanego przez Personnel Service wynika jednak, że mimo powyższych zmian, udział wykwalifikowanej kadry wśrundefinedd emigrantundefinedw z Ukrainy wciąż jest niewielki.

Na początku 2020 r. Ukraińcundefinedw zatrudniało 10 proc. firm w Polsce, z czego w co piątej pracownicy ze Wschodu zajmowali stanowiska średniego szczebla.

- Lockdown polskiej gospodarki i utrudnienia w ruchu granicznym spowodowały, że

zainteresowanie wykwalifikowanymi specjalistami z Ukrainy spadło w niemal każdym

zawodzie. Wyjątkundefinedw jest niewiele, bo chociaż procentowe przyrosty wśrundefinedd lekarzy czy

pielęgniarek robią wrażenie, to wciąż mundefinedwimy o nielicznej grupie, odpowiednio 23 i 9 osundefinedb, spośrundefinedd ogundefinedłu 145 tys. zezwoleń dla Ukraińcundefinedw undefined mundefinedwi Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service.

Jego zdaniem, jedynie w przypadku informatykundefinedw możemy mundefinedwić o pozornym spadku zainteresowania ich usługami, ktundefinedre w rzeczywistości przeniosły się do kanału zdalnego.

- Ukraińcy o innych specjalizacjach odczuli skurczenie się rynku pracy w Polsce. Nasze firmy będą znundefinedw po nich chętniej sięgać, gdy wrundefinedcimy na ścieżkę stabilnego wzrostu gospodarczego. A to nastąpi raczej nie wcześniej niż w kolejnym roku. Warto natomiast zwrundefinedcić uwagę, że o ile podczas pandemicznego kryzysu radzimy sobie z okrojoną liczbą specjalistundefinedw z Ukrainy na rynku, to osoby wykonujące prace proste, ktundefinedrych nie chcą się podejmować Polacy, wydają się nie do zastąpienia undefined twierdzi Krzysztof Inglot.

Zagranica bardziej zainteresowana

Wracając jednak do zakupundefinedw dokonywanych w Polsce przez cudzoziemcundefinedw, to warto zauważyć, że w 2019 r. nabyli oni o 20 proc. więcej mieszkań niż rok wcześniej, gdy było to 426,2 tys. mkw.

Co ciekawe, obniżył się metraż nieruchomości zakupionych przez Niemcundefinedw undefined z 64,3 tys. mkw. do 55,5 tys. mkw. Podobnie było w przypadku Brytyjczykundefinedw, ktundefinedrzy w 2019 r. kupili nad Wisłą 22,3 tys. mkw. mieszkań, zaś rok wcześniej - 23,9 tys. mkw. Choć wynik był tylko trochę gorszy, Wyspiarze utracili podium, na ktundefinedre wskoczyli Białorusini, stając się właścicielami 26,8 tys. mkw. mieszkań nad Wisłą (w 2018 r. było to 20,3 tys.). Co istotne, obecna sytuacja polityczna na Białorusi może spowodować, że inwestycji w Polsce będzie jeszcze więcej. Przed Brytyjczykundefinedw - ktundefinedrzy w tegorocznym zestawieniu uzyskali piątą pozycję - undefinedwskoczyliundefined także Cypryjczycy. W ich przypadku o wyniku zadecydowały zakupy osundefinedb prawnych.

Na uwagę zasługuje rundefinedwnież rosnąca aktywność Rosjan, ktundefinedrzy w zestawieniu zajęli dziewiąta pozycję, z 15,3 tys. mkw. kupionych mieszkań i poprawili wynik sprzed roku o 2,8 tys. mkw.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!