Rewolucja w lokatach. Z ofert znikają promile

Na bankowych lokatach można już zarobić 3-4%, choć wymaga to spełnienia dodatkowych warunków. Z oferty instytucji finansowych znikają propozycje z oprocentowaniem liczonym w promilach. Problem w tym, że to wciąż za mało, aby podjąć walkę z inflacją.


O czym przeczytasz?

Szyld i budynek banku

Wraz z rosnącymi stopami procentowymi, banki uatrakcyjniają oferty depozytowe. Choć dzieje się to z pewnym opundefinedźnieniem, to i tak w zestawieniu najlepszych lokat i rachunkundefinedw oszczędnościowych zostały dosłownie ostatnie propozycje, w przypadku ktundefinedrych oszczędzający undefinedkuszeniundefined są niemal zerowym oprocentowaniem.

W naszym rankingu zbieramy co miesiąc informacje o najlepiej oprocentowanych lokatach i rachunkach oszczędnościowych. Skupiamy się na takich w ramach, ktundefinedrych powierzamy pieniądze na maksymalnie 12 miesięcy. Kluczowe jest dla nas bezpieczeństwo, a więc lokata lub rachunek oszczędnościowy muszą podlegać pod gwarancję BFG (lub identycznej instytucji z innego kraju UE). I choć przyjmujemy oferty, w ramach ktundefinedrych trzeba skorzystać z produktundefinedw dodatkowych (konta, karty, a nawet ubezpieczenia), to robimy to tylko wtedy, gdy można z nich zrezygnować lub uniknąć kosztundefinedw aktywnie korzystając z karty lub konta.

Znikają promile, wracają procenty

W ostatnim miesiącu doszło do dwundefinedch szczegundefinedlnie ważnych zmian. Największy bank działający w Polsce przestał undefinedkusićundefined rodakundefinedw tylko i wyłącznie oprocentowaniem na poziomie ułamku promila. Do oferty wszedł produkt dający 0,5% w skali roku. Jest to co prawda oferta dla nowych środkundefinedw klientundefinedw korzystających z bankowości osobistej, ale i tak po wielu miesiącach lokat z oprocentowaniem na poziomie 0,01% jest to poprawa, ktundefinedrą trzeba odnotować.

Drugą ważną zmianą jest produkt, ktundefinedry wylądował na samym szczycie naszej tabeli. Jeden z mniejszych bankundefinedw w ramach zachęty dla nowych klientundefinedw zaproponował bowiem 4% w skali roku. Tu także trzeba spełnić szereg dodatkowych warunkundefinedw undefined być nowym klientem, zasilić konto osobiste i na promocyjnych warunkach można zdeponować tylko 10 tysięcy złotych na pundefinedł roku.

Banki aktywnie pracują nad lokatami

Są to tylko dwie z siedmiu zmian, ktundefinedre w ostatnim miesiącu oszczędzający mogą zaliczyć bankom na plus. Tym samym styczeń był już drugim miesiącem z rzędu, w trakcie ktundefinedrego spora część bankundefinedw zmieniała oferty czołowych depozytundefinedw. Jest to oczywiście konsekwencją cyklu podwyżek stundefinedp procentowych zapoczątkowanego w październiku 2021 roku. Na rosnące odsetki z lokat niewielki wpływ mundefinedgł mieć też w tym czasie wzrost dynamiki inflacji.

Efekty widać nie tylko w przetasowaniach w depozytowej czołundefinedwce, ale prawie każdy oszczędzający w Polsce mundefinedgł w ostatnim czasie zauważyć, że banki zaczęły w końcu podnosić oprocentowanie lokat oraz rachunkundefinedw oszczędnościowych i zaczyna to dotyczyć nie tylko promocyjnych ofert, ale też tych standardowych. Może nie są to rewolucyjne zmiany, ale bez wątpienia zauważalne. Najnowsze informacje opublikowane przez NBP pokazują, że średnie oprocentowanie lokat zakładanych w listopadzie 2021 opiewało na zaledwie 0,44% w skali roku. To i tak więcej niż w poprzednich miesiącach. W październiku było to bowiem 0,35%, we wrześniu 0,29%, a w sierpniu 0,23%.

Najlepsze lokaty i rachunki oszczędnościowe

Dążymy do 2% na lokacie

Jeśli zmiany będą zachodziły w podobnym tempie też w kolejnych miesiącach, to jesteśmy już coraz bliżej przeciętnego oprocentowania lokat na poziomie 1%. Jeśli ponadto zgodnie z najnowszymi rynkowymi przewidywaniami podstawowa stopa procentowa wzrośnie w Polsce do poziomu około 4,0% undefined 4,25%, to i przeciętne oprocentowanie bankowych lokat może zacząć w końcu wynosić około 2%. Do takich zmian droga jest jednak jeszcze daleka. Jest to raczej perspektywa końcundefinedwki 2022 roku lub dopiero roku 2023 undefined oczywiście o ile bieżące prognozy się sprawdzą. A trzeba pamiętać, że w ostatnich miesiącach czy tygodniach, rynkowe przewidywania potrafiły się zmieniać jak w kalejdoskopie.

Rekord strat z kończących się lokat

Czymże jest jednak oprocentowanie na poziomie 2, 3 czy nawet 4% w obliczu inflacji na poziomie 7-9%? Szczegundefinedlnie powolne podnoszenie oprocentowania depozytundefinedw przez banki nie jest pocieszeniem dla osundefinedb, ktundefinedrym niedawno kończyły się lokaty zakładane rok temu. Jest to grono osundefinedb, ktundefinedre zaliczyły największe realne straty od wielu wielu lat.

W grudniu mieliśmy przecież do czynienia z inflacją na poziomie 8,6% (r/r). Dla porundefinedwnania, jeśli ktoś rok wcześniej zakładał roczną lokatę, to ta była oprocentowana na zaledwie 0,16%. To znaczy, że realnie ulokowany tak kapitał stracił na wartości w ciągu roku prawie 8%.

Kolejne miesiące też nie będą nas rozpieszczać. Według najnowszych prognoz banku Pekao w całym bieżącym roku inflacja wynieść ma bowiem 8% jeśli tarcze inflacyjne będą działać do lipca lub 6,6% jeśli ich działanie zostanie przedłużone. Trochę wcześniej wstępne prognozy NBP mundefinedwiły o tym, że w 2022 roku inflacja może wynieść 7,6%. W tym kontekście nawet dostępne dziś promocyjne lokaty z oprocentowaniem na poziomie 3-4% wyglądają mizernie undefined szczegundefinedlnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że od oprocentowania wypłacanego przez banki trzeba jeszcze zapłacić podatek (19%).

Oczywiście po wielu miesiącach bardzo słabych ofert lokat nie powinno dziwić, że w obliczu powoli rosnących zwrotundefinedw z depozytundefinedw, więcej oszczędności popłynie do bankundefinedw. Historycznie rzecz biorąc jest to naturalne zachowanie. Wiele osundefinedb docenia przecież bezpieczeństwo i łatwy dostęp do środkundefinedw zdeponowanych w bankach i to niezależnie od tego czy realnie na tym tracą czy nie. Powundefinedd jest prosty undefined bezpieczeństwo. Rodzime banki przez lata dowodziły bowiem, że można na nich polegać. To, dlatego zaufanie do nich może być wyższe niż do instytucji np. na Cyprze czy w Grecji, gdzie nie tylko dostęp do środkundefinedw potrafił być okresowo blokowany, ale nawet oszczędności poddawano nacjonalizacji.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!