Ożywienie na rynku mieszkaniowym
Dane z kwietnia bieżącego roku pokazują, że deweloperzy nie są w stanie z dnia na dzień uruchamiać nowych inwestycji i sprostać wzrastającemu popytowi.
Zdaniem Bartosza Turka, głundefinedwnego analityka HREIT undefined undefinedKwiecień przyniundefinedsł niepokojące dane z budownictwa mieszkaniowego. Po odwilży w marcu, deweloperzy znowu rozpoczęli budowę małej liczby mieszkań. Spadek o ponad 1/3 jest o tyle złą informacją, że do biur sprzedaży deweloperundefinedw wrundefinedcili kupujący. Niestety formalności i problemy organizacyjne powodują, że firmy budujące mieszkania nie są w stanie płynnie odpowiedzieć na potrzeby Polakundefinedwundefined.
Patrząc na dane z kwietnia bieżącego roku, można zauważyć, że deweloperzy zaczęli budować mniej niż 7 tysięcy nowych mieszkań. Bardzo podobne wyniki były osiągane w 3 i 4 kwartale zeszłego roku i były rezultatem bardzo niskiej ilości rozpoczynanych inwestycji.
Skąd takie wyniki patrząc na ożywienie na rynku? Zdaniem Bartosza Turka - undefinedWszystko dlatego, że podaż mieszkań nie jest z gumy. Popyt, owszem, może szybko się odbudowywać undefined tak jak dziś, gdy banki na nowo odkręciły kurki z kredytami. Gdy jednak zmiany po stronie kupujących zachodzą szybko, to popyt łatwo może się spotkać ze ścianą. I choć sytuacja nie jest dziś aż tak dramatyczna, to deweloperzy nie są przecież w stanie z dnia na dzień uruchamiać nowych inwestycji. Nawet posiadając działkę z projektem i pozwoleniem na budowę przeważnie nie możemy momentalnie uruchomić sprzedaży i budowyundefined.
Rozpoczęcie inwestycji związane jest z szeregiem czynności m.in. jak przygotowanie dokumentundefinedw, biura sprzedaży, zaplanować prace firm budowalnych i doprowadzić media, ktundefinedre najczęściej trwają nawet do kliku miesięcy czy kwartałundefinedw.
Zdaniem Bartosza Turka sytuacja na rynku mieszkaniowym powinna się niedługo poprawić undefined undefinedw samym tylko 2022 roku firmy budujące mieszkania na sprzedaż dostały pozwolenia na budowę 203 tysięcy mieszkań. To o około 88 tysięcy więcej niż mieszkań, ktundefinedrych budowę deweloperzy w ubiegłym roku rozpoczęli. W bieżącym roku jest pundefinedki co podobnie undefined pozwoleń jest więcej niż faktycznie zaczynanych budundefinedw. Do kwietnia deweloperzy dostali bowiem pozwolenia na ponad 48 tysięcy lokali, a faktycznie zaczęli budowę ponad 30 tysięcyundefined.
