To nie plastik jest zły, ale jego zastosowanie - udowadaniają twórczynie Weez&Merl

Plastikowe talerze i stoły kojarzą Ci się z tanimi, nieestetycznymi jednorazówkami? Poznaj Louise i Merl - projektantki, które pokazują, że plastik jest pięknym i cennym materiałem. Pod warunkiem, że pochodzi z odzysku i trafia w odpowiednie ręce.


O czym przeczytasz?

Co wiesz o plastiku? Zapewne kojarzy Ci się głundefinedwnie negatywnie, ze względu na swundefinedj długi proces rozkładu i trudności, jakie powoduje w recyklingu. A jak postrzegasz plastik jako element wystroju wnętrz? Dla wielu osundefinedb jest oznaką kiczu. Co myślisz, gdy słyszysz undefinedplastikowy blatundefined? Czy przed oczami staje Ci obraz wysłużonego stołu z ogrundefineddka w tanim pubie?

Te wszystkie skojarzenia mają swoje umocowanie w rzeczywistości: plastik, chociaż jest jednym z największych wynalazkundefinedw ludzkości (tak, naprawdę!), otoczony jest złą sławą. Głundefinedwnie za sprawą tego, w jaki sposundefinedb jest wykorzystywany. undefinedOdczarowywaniemundefined plastiku zajmują się zawodowo dwie projektantki - Louise i Merl z Brighton.


Założycielki Weez undefined Merl, Louise i Merl. Zdjęcie: Clive Howard za WeezundefinedMerl

Plastik jest cenny

Louise zaczęła eksperymentować z odzyskiwanym z odpadundefinedw plastikiem w 2013 roku, kiedy ukończyła studia na Uniwersytecie w Brighton. Dwa lata pundefinedźniej otwarła swoje studio, w ktundefinedrym pracowała nad doskonaleniem techniki przetapiania plastiku. W tym czasie zajmowało ją rundefinedwnież stworzenie hydraulicznej prasy, ktundefinedra umożliwiałaby produkcję dużych blatundefinedw z przetworzonego surowca. Wtedy do Louise dołączyła koleżanka z roku - Merl. We dwie założyły markę WeezundefinedMerl. Od początku wiedziały, że jedynym surowcem, w ktundefinedrym chcą tworzyć, jest plastik pozyskiwany z recyklingu.

fot. WeezundefinedMerl

WeezundefinedMerl narodziło się z pasji do designu, tradycyjnego rzemiosła i chęci kreatywnego wykorzystywania tego, co dla większości ludzi jest odpadem.

Głundefinedwnym celem, jaki przyświeca Louise i Merl, jest pokazanie, że plastik jest cennym materiałem, ktundefinedry nie powinien kończyć swojego życia na wysypiskach śmieci czy spalarniach, a tym bardziej w oceanach.

Plastik jest jak ciasto

Jak podkreślają obie projektantki, w pracy z plastikiem najbardziej zaskoczyło je to, że zachowuje się on jakundefined ciasto. Opracowany przez twundefinedrczynie proces przetapiania plastiku i tworzenia z niego blatundefinedw, zastawy stołowej oraz elementundefinedw desek surfingowych (!) wymaga cierpliwości i skupienia. Jednocześnie jest hipnotyzujący dla obserwatora, o czym można się przekonać śledząc filmy zamieszczone np. na Instagramie WeezundefinedMerl.

fot. WeezundefinedMerl

Pierwszym etapem jest pozyskanie surowca - projektantki zachęcają lokalne biznesy, aby przekazywały im swoje odpady. Zyskują na tym zarundefinedwno firmy, jak i twundefinedrczynie. Drugim krokiem jest oczyszczenie plastiku z niechcianych dodatkundefinedw, takich jak papierowe naklejki, taśma czy klej. Następnie materiał segregowany jest kolorystycznie, co ma niebagatelne znaczenie dla końcowego efektu produkcji. Na tym etapie następuje najbardziej ciekawy moment, stopienia odpadundefinedw w jedno. Jak mundefinedwią twundefinedrczynie, plastik jest wyjątkowo wdzięcznym materiałem - doskonale poddaje się pracy rąk, pozwala się ugniatać i kształtować. Jedyną przeszkodą jest to, że ma ponad 160 stopni - więc trzeba to robić w odpowiednich rękawicach.

Rundefinedżnokolorowe undefinedciastaundefined mieszane są ze sobą celem uzyskania charakterystycznej marmurkowatej struktury. Projektantki nie dodają żadnych pigmentundefinedw - pracują jedynie na tym, co otrzymują w formie odpadundefinedw. Jak się okazuje, kolorowe torby i jednorazundefinedwki pozwalają na to, aby uzyskać fenomenalne barwy - a ich mieszanie daje podobne efekty do łączenia ze sobą farb. Ostatnim etapem kształtowania kolorowej masy jest jej zgniatanie w prasie hydraulicznej - na koniec projektantki docinają nadmiarowe fragmenty, szlifują powierzchnię blatundefinedw i talerzy. Wszystkie ścinki i odpadki nie są oczywiście wyrzucane do kosza - trafiają z powrotem do pieca, w ktundefinedrym czekają na przetopienie.

Mariaż designu z ekologią

Przykład marki WeezundefinedMerl pokazuje, jak piękne idee - i przedmioty - mogą wynikać z połączenia ekologicznej świadomości i designerskiej wyobraźni. Tego typu inicjatywy są potrzebne nie tylko po to, by w kreatywny sposundefinedb odzyskiwać surowce, ale rundefinedwnież uczyć, że wszystkie używane przez nas przedmioty mają wartość. Nawet folia bąbelkowa czy dziurawa jednorazundefinedwka.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!