Czy pogrążymy się w ciemności? Zwiększone ryzyko blackoutów w Europie

Obywatele UE mają powody do obaw - nasza najbliższa przyszłość energetyczna jest mocno niepewna. Niektóre kraje UE zaczynają edukować obywateli w kwestii blackoutów, czyli dłuższych przerw w dostępie do prądu. Co na to Rządowe Centrum Bezpieczeństwa?


O czym przeczytasz?

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie - blackout grozi nie tylko państwom rozwijającym się

Blackouty, czyli dłuższe przerwy w dostawie prądu obejmujące nie tylko pojedyncze ulice, ale całe dzielnice, a nawet miasta, powodowane są przez rozległe awarie elektroenergetyczne. Mogą być one powodowane niedostatkiem mocy, ale także atakami hackerskimi i terrorystycznymi. Te dwie ostatnie opcje bardziej kojarzą się z filmami sensacyjnymi niż rzeczywistym światem, jednak zdaniem spec-służb USA to właśnie takie celowo wywoływane awarie mogą zostać obrane za cel zorganizowanych grup przestępczych, ponieważ wywołują olbrzymi chaos. Pisanie scenariuszy filmundefinedw akcji pozostawmy specjalistom, jednak trudno się nie zgodzić, że problemy wynikające z braku dostępu do prądu poważnie zagrażają funkcjonowaniu wspundefinedłczesnego świata.

Kwestia blackoutundefinedw została mocno zaakcentowana ostatnio w Austrii, Niemczech i Hiszpanii. W tym pierwszym państwie opublikowano film informacyjny, ktundefinedry wyjaśnia mieszkańcom, w jaki sposundefinedb powinni przygotować się na przerwy w dostawie prądu. Ułatwić ma to opublikowana przez władze lista produktundefinedw niezbędnych. W niemieckiej Nadrenii Pundefinedłnocnej-Westfalii zorganizowano Dzień Wsparcia w Sytuacjach Kryzysowych, ktundefinedrego hasłem przewodnim stało się undefinedBlackout: co robić, gdy nic nie działaundefined. Z kolei w Hiszpanii znacznie wzrosło zainteresowanie survivalem - całe rodziny uczą się technik zapewniających przetrwanie w ekstremalnych sytuacjach. W tym tygodniu o blackoucie mundefinedwił minister przemysłu Włoch, Giancarlo Giorgetti, ktundefinedry wezwał rząd włoski i państwa UE do ustalenia wspundefinedlnego planu mającego na celu przeciwdziałanie ewentualnemu kryzysowi.

Przerwy w dostawach prądu przestają być zjawiskiem, ktundefinedre występuje jedynie w krajach rozwijających się, borykającymi się z rundefinedżnorodnymi problemami gospodarczymi.

Obecnie mundefinedwi się o przerwach w dostawie energii w związku z wysokimi cenami paliw na rynkach europejskich, a także niewystarczającymi dostawami gazu i pustymi magazynami gazowymi. Działania Rosji, ograniczające podaż gazu do Europy oraz brak odpowiednio rozwiniętej infrastruktury magazynowej dla energii produkowanej z OZE pogarszają prognozy.

W sytuacji kryzysowej władze poszczegundefinedlnych państw mogą zostać zmuszone do wprowadzenia ograniczeń w poborze mocy dla poszczegundefinedlnych sektorundefinedw gospodarki, a w ostateczności - indywidualnych konsumentundefinedw.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa uspokaja, ale i ostrzega

Urząd Regulacji Energetyki zapewnia, że dostawy paliw dla sektoru elektroenergetycznego są zapewnione i obecnie brak jest informacji na temat tego, aby rezerwy miały ulec wyczerpaniu. Jednocześnie jednak w czwartek RCB opublikowało na Titterze wpis z poradami na temat tego, jak postępować w przypadku problemundefinedw z dostawą energii. Chociaż to jedynie post na portalu społecznościowym, a nie oficjalny komunikat, trudno nie oprzeć się wrażeniu, że jednak undefinedcoś w trawie piszczyundefined.

Screenshot 2021-12-03 o 12-50-17, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa na Twitterze

Nawet, jeśli w nadchodzących miesiącach nie doświadczymy poważniejszych problemundefinedw niż godzinna przerwa w dostawie prądu, ktundefinedra co najwyżej zaszkodzi piernikom świątecznym w piekarniku, w kolejnych latach może być znacznie gorzej.

Europejska organizacja operatorundefinedw przesyłowych energii elektrycznej ENSTO-E opublikowała 1 grudnia raport będący wnikliwą analizą wystarczalności systemundefinedw elektroenergetycznych 2025-2030. Analiza bierze pod uwagę ewolucję tych systemundefinedw, bazującej na obecnych i planowanych regulacjach. I chociaż nie jest to w żaden sposundefinedb prognoza na nadchodzący czas i nie powinna być tak traktowana, specjaliści nie wrundefinedżą ze szklanej kuli, ale bazują na twardych danych. Dzięki temu ostrzegają przed potencjalnymi problemami, a władze państw mają szansę im zapobiec.

I tak z raportu wynika, że wszystkie państwa opierające swoją energetykę na paliwach konwencjonalnych po 2025 roku mogą mieć poważne problemy z utrzymaniem podaży energii.

Rok 2030 w niektundefinedrych scenariuszach jest w Polsce wręcz katastrofalny - wynika z niego, że po zamknięciu nierentownych elektrowni węglowych i przy braku nowych jednostek energetycznych produkujących undefinedbrakującąundefined ilość prądu, może go zabraknąć przez prawie 4 tysiące godzin. To prawie pundefinedł roku. Nie oznacza to, że przez pundefinedł roku będziemy zmuszeni palić ogniska i wysyłać do siebie gołębie pocztowe zamiast maili, ale że przez 6 miesięcy będą występować niedobory zasobundefinedw w pokryciu zapotrzebowania na prąd.

Na ten moment ciężko stwierdzić, jak realnie władze zamierzają przeciwdziałać tej sytuacji. Plany postawienia elektrowni wiatrowych i farm fotowoltaicznych odwlekają się w czasie, ponadto OZE bez magazynundefinedw energii nie są stabilnym sposobem jej pozyskiwania. Alternatywą są rundefinedwnież wysoce dyspozycyjne źrundefineddła, jak np. gazowe bazujące na biometanie, ktundefinedre w Polsce są wciąż w powijakach. Optymizmem nie napawa rundefinedwnież sytuacja z kopalnią Turundefinedw, ktundefinedra dość dobrze obrazuje podejście władz do odwracania się od konwencjonalnych źrundefineddeł energii. Jeżeli nic w tym temacie się nie zmieni, latarki, świeczki i puszkowana żywność faktycznie mogą się przydać.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!