Według Owidiusza undefined undefinedtam gdzie nie braknie wina, tam smutki i troski nie trafiająundefined. Może więc najlepszym sposobem na jesienną chandrę jest zakup własnej winnicy. W pakiecie dostajemy przecież spacery wśrundefinedd winorośli, romantyczne wschody i zachody słońca, kawę z widokiem na winnicę czy po prostu możliwość pielęgnowania krzewundefinedw i produkcji własnego trunku. Tym razem HRE Investments prezentuje ranking najdroższych posiadłości z winnicami, ktundefinedre czekają na nowych właścicieli i to na każdym z kontynentundefinedw.
Toskania w butelce
475 tys. undefined tyle butelek rocznie moglibyśmy produkować, gdybyśmy stali się właścicielami najdroższej winnicy na sprzedaż z naszego rankingu. Cena ofertowa tej przyjemności wynosi obecnie 31 mln dolarundefinedw, czyli zaokrąglając - 124 mln złotych. Nieruchomość położona jest niedaleko Sieny w znanym na całym świecie regionie winiarskim undefined Toskanii. Winogrona uprawiać możemy na 57 hektarach. Odnajdziemy tutaj znane i chętnie spożywane odmiany tj. Sangiovese, Cabernet Sauvignon, Syrah, Merlot.
W pakiecie na sprzedaż znajdują się rundefinedwnież budynki. Część z nich przeznaczona jest do produkcji i przechowywania trunku. Są też sklep i sala degustacyjna. Druga część to obiekty typowo agroturystyczne przygotowane na przyjmowanie gości. Budynki te składają się z 6 apartamentundefinedw, strefy relaksu i basenu. Jakby tego było mało, to na terenie znajdziemy też aż 9 hektarundefinedw gajundefinedw oliwnych.
Jesień w hrabstwie Napa
Na kontynencie pundefinedłnocnoamerykańskim najdroższą dostępną dziś propozycją jest posiadłość w Kalifornii. Położoną w jednym z najbardziej znanych regionach winiarskich undefined Dolinie Napa winnicę nabędziemy za 17,5 mln dolarundefinedw, czyli 70 mln złotych.
W terenie 16-hektarowej winnicy uprawiane są odmiany Cabernet Sauvignon i Cabernet Franc, a produkcja winogron osiąga aż 3 ton z każdego akra (około 0,4 hektara). Winnica ta ma wyrobioną markę i pozycję na rynku, a produkowane tam trunku sprzedawane są po 300 dolarundefinedw za butelkę.
Chardonnay z południowej Afryki
Na kontynencie afrykańskim najbardziej znanym krajem winiarskim jest Republika Południowej Afryki. Ciepły klimat i odpowiednie gleby sprawiły, że region Franschhoek jest często określany mianem stolicy wina RPA. Na powierzchni 12 hektarundefinedw w świetle południowoafrykańskiego słońca z widokiem na pobliskie gundefinedry uprawiać możemy tak szlachetne odmiany jak Chardonnay, Viognier i Pinot Noir. Wszystko to możemy posiadać płacąc 7 mln dolarundefinedw undefined 28 mln złotych.
Winna posiadłość składa się z wiejskiego domu posiadającego 4 sypialnie. Poza tym do dyspozycji mamy restaurację, stodołę oraz baseny.
Mała Toskania w Australii
Marzenie o produkcji własnego wina możemy rundefinedwnież ziścić w jednej z australijskich winnic. Przynależąca do 20-hektarowej posiadłości winnica ma 6,4 hektarundefinedw. Szczyci się ona światowej klasy uprawą odmian Merlot (sprowadzanych specjalnie z Francji), Cabernet Sauvignon oraz Shiraz. Dodatkowo posadzone zostały szczepy Verdelho i Viognier.
W pakiecie transakcyjnym na kwotę 12 mln dolarundefinedw (48 mln złotych) staniemy się także właścicielami domu posiadającego dwupiętrową kondygnację i taras, z ktundefinedrego pijąc poranną kawę, możemy podziwiać naszą winnicę.
Tutaj rundefinedwnież nie zabraknie udogodnień dla fanundefinedw awiacji undefined w winnicy wylądować możemy helikopterem.
Wino prosto z Andundefinedw
Kolejna winnica w naszym zestawieniu to propozycja z kontynentu południowoamerykańskiego, konkretnie z Chile. Znajdziemy tutaj jedną z najlepszych miejsc do uprawy winorośli w tym kraju undefined dolina Colchagua, ktundefinedra leży rundefinedwnież na szlaku wina. By kupić chilijską winnicę, potrzebować będziemy prawie 2 mln dolarundefinedw tj. undefinedjedynieundefined 8 mln złotych.
Winnica zajmująca 31 hektarundefinedw podzielona jest na dwie części. W pierwszej, ktundefinedra jest płaską powierzchnią, uprawia się Cabernet Sauvignon, Chardonnay, Malbec oraz Syrah. Pozostała część uprawy winorośli usytuowana jest na stoku. Tutaj możemy spacerować wśrundefinedd odmian Cabernet Suvignon, Petit Verdot, Syrah czy Carmenare. Do zakupu dołączone są budynki, w ktundefinedrych możemy przyglądać się fermentacji winogron, a potem przeznaczyć je na sprzedaż.
Mini Bordeaux w Azji
Na prundefinedżno szukać pundefinedki co ofert na rynku azjatyckim, dlatego prezentujemy ofertę z pogranicza Europy i Azji. Jest to jednak oferta prosto z kraju, ktundefinedry słynie z bogatej tradycji winiarskiej. Mowa tutaj o Gruzji. Nieruchomość undefined winnica wydaje się bardzo tania w porundefinedwnaniu z innymi. Jej koszt to jedynie 270 tys. dolarundefinedw, czyli niewiele ponad 1 mln złotych.
Ten 7-hektarowy winny teren położony jest w regionie Kacheti, ktundefinedry jest uznawany za największy, ale i najważniejszy gruziński region uprawy winorośli. Jest też określana mianem gruzińskiego Bordeaux, co najlepiej oddaje jego rangę. Na 4,5-hektarowej roli uprawiane są odmiany Saperavi oraz Rkatsiteli, czyli najpopularniejsze gruzińskie wina.
Spacer wśrundefinedd winorośli zundefinedpingwinami!
Z powodu warunkundefinedw klimatycznych i glebowych nie odnajdziemy rundefinedwnież winnic na sprzedaż na kontynencie antarktycznym. Ale! To, że nie ma ich na sprzedaż, nie oznacza, że nie ma tam uprawy winorośli. Obecnie w Dolinie Suchej można odnaleźć eksperymentalną winnicę koncentrującą się na odmianach przeznaczonych do uprawy w chłodnym klimacie undefined np. Riesling, Vidal Seyval Blanc. Prawdziwym hitem są jednak wina lodowe, czyli wina produkowane z winogron, ktundefinedre zbiera się, gdy są zamrożone.
Okazuje się, że nie tylko klimat czy słone gleby Antarktydy stanowią potencjał dla rozwoju winiarstwa w tym obszarze. Z pomocą przychodzą rundefinedwnież pingwiny, ktundefinedre produkują wartościowy nawundefinedz dla winorośli.
