Jednym ze sposobundefinedw na walkę z bezdomnością Kalifornijczykundefinedw miały być malutkie, tanie domki. Ale okazało się, że wcale nie są one tanie.
8 stundefinedp na 8 stundefinedp
Jeden z radnych Los Angeles złożył wniosek do władz miasta, aby poszukały sposobu na obniżenie cen tych małych budynkundefinedw undefined informuje Los Angeles Times. Jak powiedział Paul Koertz, był oszołomiony, gdy dowiedział się o kosztach pierwszego miejskiego programu budowy mikrodomundefinedw, przeznaczonych dla bezdomnych. Okazało się, że każdy z postawionych w Pundefinedłnocnym Hollywood domkundefinedw, o wymiarach 8 stundefinedp na 8 stundefinedp (czyli 2,5 m na 2,5 m), kosztował 130 tys. dolarundefinedw.
Jednym z problemundefinedw, związanych z budową tych niewielkich schronisk, są ceny gruntu, a innym wymagania budowlane, ktundefinedre zwiększają cenę lub wręcz uniemożliwiają budowę. Koertz poszukiwał miejsc pod budowę takich niewielkich schronisk i okazało się, że nie można ich postawić, bo każdy budynek musi mieć betonowe fundamenty, ktundefinedrych niewielkie budynki po prostu nie potrzebują.
Musi być taniej
Zdaniem radnego, konieczne jest wyraźne obniżenie kosztundefinedw budowy niewielkich domkundefinedw. W swoim wniosku pyta władze LA, czy istnieje możliwość takiej redukcji kosztundefinedw, aby jeden budyneczek kosztował ok. 17-22 tys. dolarundefinedw. Dzięki temu będzie można stworzyć więcej miejsc dla bezdomnych undefined informuje LA Times.
Budowa niewielkich domkundefinedw dla bezdomnych stała się koniecznością ze względu na niedawne orzeczenie sądu, ktundefinedry nakazał usunięcie ludzi, koczujących na poboczach tras szybkiego ruchu, zwykle pod wiaduktami. To oznacza, że miasta musi znaleźć miejsce dla 6,7 tys. osundefinedb, ktundefinedre obecnie żyją pod wiaduktami. A nie jest to jedyna grupa bezdomnych w Mieście Aniołundefinedw.
W Polsce ten problem także istnieje i narasta. Wiele osundefinedb trafia na ulicę nie z własnej winy.