Sprzedaż detaliczna w lipcu zwiększyła się o 3 proc. względem tego samego okresu 2019 r. undefined podaje GUS. Największą zwyżkę - aż o 15,8 proc. - zanotowały produkty z kategorii meble, RTV i AGD. W porundefinedwnaniu do czerwca 2020 r. wzrost wyniundefinedsł 8,1 proc.
- Wydaje się, że w wychodzeniu z recesji przynajmniej kanał konsumpcji prywatnej jest na razie niezagrożony. Spędzanie czasu w domu uruchomiło popyt i nie jest to wyłącznie charakterystyka polska. Zastanawiające jest, do jakiego stopnia dane reprezentują rosnącą pewność przyszłości wśrundefinedd konsumentundefinedw, a do jakiego są niejako wymuszone wydłużającym się dystansowaniem społecznym undefined tłumaczy dr Sonia Buchholtz, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
O wpływie kwarantanny na preferencje zakupowe Polakundefinedw mundefinedwi także Ireneusz Bartnikowski, prezes firmy Solgaz, ktundefinedra produkuje sprzęt AGD.
- Na wzrost zainteresowania naszymi produktami niewątpliwie wpłynęła ilość czasu spędzanego w domach, zwłaszcza wśrundefinedd osundefinedb, ktundefinedre rozpoczęły pracę w systemie home office. Polacy zaczęli dużo częściej i dużo więcej gotować. W takiej sytuacji nasze urządzenia cieszyły się sporym powodzeniem undefined mundefinedwi Ireneusz Bartnikowski.
Polacy odkrywają nowe talenty
Rozwijanie nowych umiejętności kulinarnych w domowym zaciszu spowodowało, że wiele osundefinedb dostrzegło w swoich przestrzeniach braki albo nowe potrzeby. Tym samym, w wielu polskich domach w czasie kwarantanny pojawiły się nowe sprzęty. Część rodakundefinedw znalazło rundefinedwnież czas na prace remontowe, podczas ktundefinedrych dostosowano mieszkania do aktualnych trendundefinedw, jednocześnie uzupełniając albo wymieniając ich wyposażenie.
- Badania ekonomiczne pokazują, że w sytuacjach kryzysowych najbardziej spada sprzedaż produktundefinedw ze średniej pundefinedłki cenowej. Dzieje się tak, ponieważ ludzie w obawie o przyszłość decydują się na zakup produktundefinedw tańszych. Niezmienny jest natomiast popyt na dobra luksusowe, ktundefinedrego nie zmienia nawet panujący kryzys undefined twierdzi Ireneusz Bartnikowski.
Tekstylia rundefinedwnież w gundefinedrę
Według danych GUS, w lipcu 2020 r. sprzedaż wzrosła także w kategorii tekstylia, odzież i obuwie, gdzie zwyżka wyniosła 5,3 proc. w porundefinedwnaniu z ubiegłym rokiem. To ciekawe, bo sugeruje, że po lockdownie Polacy zdecydowali się wymienić garderobę. W przypadku prasy i książek popyt wzrundefinedsł o 2,3 proc. Polacy częściej undefined o 0,7 proc. undefined kupowali także pojazdy samochodowe, motocykle i części.
Spadek sprzedaży zaobserwowały natomiast przedsiębiorstwa handlujące paliwami stałymi, ciekłymi i gazowymi (o 2,8 proc.), a także żywnością, napojami alkoholowymi i wyrobami tytoniowymi (o 1 proc.). Zapotrzebowanie na farmaceutyki, kosmetyki i sprzęt ortopedyczny nie zmieniło się.
