Jak co roku o tej porze ruszył nabundefinedr pracownikundefinedw, ktundefinedrych zadaniem będzie prowadzenie kawiarni i opieka nad gośćmi na niewielkiej wysepce u wybrzeży Irlandii o nazwie Great Blasket Island. Aplikacje składać można jeszcze tylko dzisiaj.
Wyspa prawie bezludna
Great Basket Island, najbardziej na zachundefinedd wysunięta wyspa Europy, jest prawie bezludna. Prawie, bo w sezonie turystycznym pojawiają się tutaj turyści, ktundefinedrzy nocują w czterech niewielkich domkach. I właśnie nad nimi opiekę sprawować mają nowi pracownicy. Ich zadaniem będzie też prowadzenie kawiarni, ktundefinedra rundefinedwnież jest na wyspie.
Ogłoszenie o naborze pojawiło się na stronie wyspy Great Blasket Island. Praca jest od 1 kwietnia do 1 października, bo tylko w tym okresie pogoda pozwala na bezpieczne dotarcie do wyspy. Właściciele, czyli Alice i Billy Hayes, nie ukrywają, że praca może być ciężka. Choć dodają, że w okresie od czerwca do sierpnia na wyspie pojawi się dodatkowa pomoc.
Płaca nie jest znana
Nie wiadomo, na jaką płacę mogą liczyć zainteresowani. Wiadomo, że do dyspozycji będą mieli własną sypialnię (dlatego undefined jak informują właściciele undefined poszukują pary) i łazienkę oraz będą mogli korzystać z kuchennej kawiarni. Do tego wyżywienie, choć bez alkoholu.
Właściciele wymagają oczywiście płynnej znajomości angielskiego, mile widziane są także podstawy irlandzkiego. No i trzeba dojechać do portu, z ktundefinedrego odpływają łodzie na wyspę.
Wielu chętnych
Choć praca nie wydaje się być lekka, chętnych nie brakuje. Na swojej stronie Hayesowie piszą o wielkim odzewie. Zachęcają także do śledzenia innych ofert, ktundefinedre mają się pojawić. A w najgorszym razie będzie można znowu sprundefinedbować powalczyć o to zajęcie za rok.