Rodzice mogą otrzymać nawet kilkaset tysięcy złotych wsparcia

500+, 300+, ulgi podatkowe – na takie benefity mogą liczyć rodzice w Polsce. W potężnym wysiłku wychowania nowego pokolenia państwo stara się rodzicom pomagać. Pomoc ta rośnie wprost proporcjonalnie do liczby posiadanych pociech.


O czym przeczytasz?

rodzice z dziećmi wesoło się bawią

Wychowanie dziecka to nie tylko ogromna odpowiedzialność i wyzwanie, ale też perspektywa wysokich wydatkundefinedw. Doskonale wiedzą to już rodzice jedynakundefinedw, a zaangażowanie i koszty rosną wprost proporcjonalnie do liczby posiadanych pociech. W udźwignięciu tego wyzwania pomundefinedc mają rundefinedżne programy rządowe. W ostatnich latach pojawiło ich się sporo undefined np. 500+, 300+, rodzinny kapitał opiekuńczy, bon turystyczny, ulgi podatkowe, zniżki, preferencyjne warunki oszczędzania czy nawet dofinansowanie do kredytundefinedw hipotecznych, a to i tak nie wyczerpuje całej listy.

Z okazji Dnia Dziecka obok dumy i radości, czyli niewymiernych zalet posiadania dzieci, HRE Investments postanowił policzyć też na jakie wsparcie, mogą liczyć rodzice w Polsce. Wynik jest całkiem spory.

Okazuje się, że już rodzice jedynakundefinedw undefined w okresie od narodzin do pełnoletności pociechy - mogą liczyć na wsparcie w łącznej kwocie 123,6 tys. złotych. Kwota ta rośnie do ponad 311 tysięcy w przypadku dwundefinedjki pociech i prawie 593 tysięcy w przypadku rodziny z trundefinedjką dzieci. Łączne wsparcie w kwocie 944 tysięcy może natomiast pomundefinedc w wychowaniu czwundefinedrki pociech. W naszych wyliczeniach założyliśmy, że oboje rodzice pracują i łącznie zarabiają dwie średnie krajowe. W praktyce jednak wykorzystanie wszystkich możliwości skorzystania ze wsparcia jest niemal niemożliwe undefined przy większej liczbie pociech trudno jest, aby oboje rodzice pracowali na pełen etat (może mieć to wpływ na ulgi podatkowe), ponadto niektundefinedre programy wsparcia są dedykowane dla osundefinedb z niższymi dochodami (np. becikowe), a inne np. mogą w pełni wykorzystać lepiej zarabiający (zerowy podatek dochodowy dla rodzin z czwundefinedrką dzieci).

Żywa gotundefinedwka dla rodzicundefinedw

Niezależnie jednak od osiąganego dochodu rodzice mogą wnioskować o świadczenie wychowawcze (500+), pieniądze na wyprawkę szkolną (300+ znane też jako Dobry Start) i dodatkowe wsparcie dla małego dziecka (tzw. 1000+ czyli Rodzinny Kapitał Opiekuńczy). W sumie łącznie te trzy programy pozwalają na otrzymanie zastrzyku gotundefinedwki w kwocie 123,6 tys. złotych w okresie od narodzin dziecka do osiągnięcia pełnoletności (założyliśmy, że w tym okresie rodzice otrzymują 300 złotych na wyprawkę szkolną 12 razy). Pieniądze te pomagają rodzicom w ponoszeniu wydatkundefinedw na utrzymanie, odzież, wyjazdy, naukę czy rozrywkę. Co ciekawe, łączne koszty wychowania jedynaka w 2022 roku Centrum Adama Smitha oszacowało na 265 tys. zł. W przypadku dwundefinedjki dzieci jest to łącznie 439 tys. zł. Mowa oczywiście o szacunkowym koszcie ponoszonym od urodzenia od pełnoletności.

Rodzice płacą niższe podatki dochodowe

W podreperowaniu domowego budżetu pomagają rodzinom w Polsce też preferencyjne zasady opodatkowania. Co prawda ulga dla posiadaczy dzieci jest skromna, ale i tak pozwala korzystniej rozliczać się z fiskusem. O ile ulga na dzieci pozostanie w mocy w obecnie znanym kształcie, to małżeństwa z dochodem na poziomie nieprzekraczającym 112 tys. zł będą mogły odliczyć od podatku 1112,04 zł. Identyczna ulga przysługuje na drugie dziecko niezależnie od dochodundefinedw. Na kolejne dzieci ulga rośnie. Na trzecie przysługuje kwota 2000,04 zł, a czwarte i kolejne po 2700 zł rocznie.

Novum jest zerowa stawka podatku dochodowego (PIT) dla rodzicundefinedw co najmniej czwundefinedrki dzieci. W jej ramach oboje rodzice mogą nie płacić podatku pundefinedki ich dochody nie przekroczą po 85528 złotych rocznie. Jak dodamy do tego kwotę wolną od podatku (po 30 tys. złotych), to okazać się może, że uwolniony od podatku może być dochundefinedd rzędu 231 tysięcy złotych rocznie.

W naszych wyliczeniach założyliśmy jednak, że rodzice zarabiają dwie średnie krajowe oszacowane na podstawie ostatnich 12 obwieszczeń GUS (łącznie 12,2 tys. zł brutto miesięcznie). Jeśli mając czwundefinedrkę dzieci mogliby korzystać z tej ulgi przez 10 lat, to łącznie zaoszczędziliby prawie 104 tys. złotych. To dużo, bo na stronach rządowych znajdziemy informację, z ktundefinedrych wynika, że przeciętna korzyść z tej ulgi powinna opiewać na około 3-3,1 tys. złotych na rodzica rocznie. To niestety sugeruje, że dochody do opodatkowania przeciętnego rodzica rodziny wielodzietnej są niższe niż wynika z podawanej przez GUS średniej płacy w przedsiębiorstwach.

Małe rabaty dla dużych rodzin

Pewnym wsparciem w ponoszeniu wydatkundefinedw dla rodzin wielodzietnych jest ponadto karta dużej rodziny. Wyrobić mogą sobie ją rodziny z przynajmniej trundefinedjką dzieci. Dzięki niej można otrzymać rabaty w ponad 30 tys. sklepundefinedw, punktundefinedw usługowych i muzeach w całym kraju. Skala rabatundefinedw jest bardzo rundefinedżna. W jednym miejscach jest to 1-2% (np. stacje paliw), podczas gdy w innych nawet 50-100% (zajęcia dodatkowe dla dzieci, niektundefinedre usługi czy wstępy do muzeundefinedw i parkundefinedw narodowych). Gdyby przyjąć zachowawczo, że przeciętnie rodzina dzięki tym zniżkom wydaje o 5% mniej na dobra i usługi, to miesięcznie może z tego tytułu zaoszczędzić średnio 50-60 zł na osobę undefined wynika z szacunkundefinedw HRE Investments opartych o dane GUS.

Wrundefinedciły dopłaty do kredytundefinedw?

Przyszli rodzice są też potencjalnymi beneficjentami wsparcia oferowanego przez rząd w ramach programu kredytundefinedw bez wkładu własnego. Osoby, ktundefinedre skorzystają z programu gwarancji kredytowych i będą miały dzieci, mogą otrzymać dofinansowanie z budżetu w formie nadpłaty kredytu. W przypadku urodzenia drugiego dziecka mowa jest o dofinansowaniu w kwocie 20 tysięcy złotych. Przy trzeciej i każdej kolejnej pociesze, dopłata rządowa wyniesie 60 tysięcy złotych. I choć pieniędzy tych rodzice nie dostaną do ręki, to kwota ta zostanie przeznaczona na nadpłatę kredytu. W efekcie spaść może rata spłacanego długu. W przypadku przeciętnego kredytu można mundefinedwić o spadku raty o około 150 złotych miesięcznie w przypadku urodzenia drugiego dziecka i 450 złotych w przypadku urodzenia trzeciej i każdej kolejnej pociechy.

Problem w tym, że choć program wszedł w życie 27 maja 2022 roku, to żaden bank nie zaoferował wtedy kredytu w ramach rządowego programu. Na koniec maja tylko jedna instytucja miała wynegocjowaną umowę z BGK (ten zarządza programem i udziela stosownych gwarancji), a 12 bankundefinedw prowadziło dopiero rozmowy, aby stosowne umowy podpisać. Dopiero po podpisaniu tych umundefinedw banki przygotowują ofertę dla potencjalnych kredytobiorcundefinedw.

Wyższe oprocentowanie dla oszczędnych rodzicundefinedw

Rodzice mogą ponadto liczyć na wsparcie przy oszczędzaniu. Chodzi o to, że beneficjenci programu 500+ mogą kupić specjalne detaliczne obligacje skarbowe o podwyższonym oprocentowaniu. Jest to rozwiązanie dla osundefinedb, dla ktundefinedrych wypłata świadczenia na dzieci nie jest niezbędna, aby zbilansować domowy budżet. Odkładając regularnie każdą otrzymaną złotundefinedwkę można dzięki specjalnym obligacjom 12-letnim zarobić o 0,5 pkt. proc. więcej niż w przypadku najwyżej oprocentowanych powszechnie dostępnych 10-letnich detalicznych obligacji skarbowych (6% zamiast 5,5% w pierwszym roku oszczędzania, a potem 1,75 pkt. proc., a nie 1,25 pkt. proc. ponad inflację). Dzięki procentowi składanemu oznacza to przez 18 lat odkładania po 500 zł miesięcznie dodatkowe odsetki w kwocie przekraczającej 4 tys. zł (po opodatkowaniu). O tyle więcej zarobić można w tym czasie dzięki obligacjom 12, a nie 10-letnim.

W naszych wyliczeniach pominęliśmy korzyści, ktundefinedre oferuje wciąż obowiązujący jeszcze Bon Turystyczny. Nie uwzględniamy też faktu, że mamy czwundefinedrki dzieci mogą liczyć na minimalną emeryturę nawet jeśli nie dały rady jej sobie wypracować w trakcie aktywności zawodowej. Nie uwzględniamy też dodatkundefinedw socjalnych czy faktu, że np. dzieci z rodzin wielodzietnych mają preferencje w przypadku przyjmowania do żłobkundefinedw i przedszkoli. Nie uwzględnialiśmy też wartości darmowej oświaty, dodatkowych urlopundefinedw czy ochrony rodzicundefinedw na rynku pracy. Dla uproszczenia obliczeń założyliśmy też stałość cen i wynagrodzeń oraz to, że cały system podatkowy i polityka prorodzinna zostaną utrzymane w dziś znanym kształcie.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!