Kolejny miesiąc ze wzrostem cen mieszkań

Stawki wciąż idą w górę, a zainteresowanie kupujących jest ogromne. Na razie nic nie zwiastuje obniżek.


O czym przeczytasz?

kompleks mieszkalny

Podobnie jak w poprzednich miesiącach, ceny ofertowe mieszkań szybują w gundefinedrę - wynika z najnowszych danych Cenatorium.

Dotyczy to zwłaszcza lokali od deweloperundefinedw, ktundefinedre w sierpniu były o 2,4 proc. droższe niż miesiąc wcześniej. Największe wzrosty undefined o ponad 4,5 proc. undefined odnotowano w Krakowie, Gdyni i Wrocławiu.

Jeśli chodzi o mieszkania używane, stawki poszły w gundefinedrę o 1,6 proc., a największą podwyżkę undefined aż o 4,7 proc. undefined zarejestrowano w Łodzi.

Sprzedający coraz szybciej znajdują nabywcundefinedw

szukanie mieszkania

Raport, opracowany przez Cenatorium dowodzi też, że sprzedający nie mają problemundefinedw ze znalezieniem nabywcundefinedw. W sierpniu średni czas ekspozycji oferty spadł z 15 do 14 dni.

- Rynek mieszkaniowy w Polsce jest coraz mocniej rozgrzany i pojawia się coraz więcej głosundefinedw za narastaniem bańki cenowej. Ceny mieszkań rosną w tempie 10 proc. rocznie, a mimo to popyt utrzymuje się na rekordowych poziomach. Wśrundefinedd kupujących dominują inwestorzy, kupujący za gotundefinedwkę, rzadziej korzystający z kredytundefinedw bankowych undefined mundefinedwi Anna Karaś, starszy analityk rynku nieruchomości w Cenatrium.

Jak tłumaczy, ceny mieszkań w dużych miastach, w wielu rejonach są tak wysokie, że osoby powiększające rodziny, szukające nowego lokum w celu zaspokojenia rosnących potrzeb mieszkaniowych migrują na przedmieścia i inwestują w ziemie albo domy.

- Z jednej strony wydaje się, że mieszkania są już zbyt drogie i bańka musi w końcu pęknąć, jednak brak gruntundefinedw pod zabudowę, rosnące ceny wykonawstwa i materiałundefinedw budowlanych nie przemawiają za ich spadkiem. Co więcej, z raportu firmy Deloitte pt. Property Index 2021 wynika, że na tle Europy, mieszkania w Polsce wcale nie kształtują się na wygundefinedrowanym poziomie. Nasz kraj w większości zestawień znajduje się w środku hierarchii, co może oznaczać, że sytuacja cenowa na rynku mieszkaniowym nie wyrundefinedżnia się na tle innych krajundefinedw undefined tłumaczy Anna Karaś.

Zawyżona cena nie stanowi przeszkody

przeprowadzka

O tym, że mieszkania znikają z oferty w tempie błyskawicznym, mundefinedwią także pośrednicy.

- Popyt jest bardzo duży, a mieszkania w cenie do 500 tys. zł znikają z oferty niemal natychmiast. Podobnie jest z nieruchomościami trzy- i czteropokojowymi, w rozsądnych cenach. To typ, ktundefinedrego najbardziej brakuje na rynku. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się też mieszkania wykończone, z tarasem, ładnym widokiem i dostępem do terenundefinedw zielonych. Jeśli zaś chodzi o kupujących to kupują zarundefinedwno na własny użytek jak i pod wynajem - mundefinedwi Olgierd Szumski, szef sprzedaży w biurze nieruchomości Aurum REH.

Podobne obserwacje ma Natalia Iali, prezes firmy Eteria Consulting.

- Zainteresowanie jest bardzo duże. Zdarza się, że wystawiamy na sprzedaż nieruchomość w cenie, ktundefinedra wydaje nam się nieco zawyżona, a mimo to znajduje ono nabywcę w dwa tygodnie. Może to głundefinedwnie dzięki naszemu autorskiemu systemowi sprzedaży, ale rosnący rynek nieruchomości rundefinedwnież wpływa pozytywnie na sprawne transakcje. Rozchwytywane są przede wszystkim mieszkania do 50 mkw., atrakcyjnie położone np. niedaleko budowanej bądź planowanej stacji metra. Jeśli chodzi o powody tak dużego popytu to nieruchomości stanowią jedną z najbezpieczniejszych lokat kapitału i pełnią funkcję tarczy antyinflacyjnej, ktundefinedra obecnie wynosi 5,4 proc. Inną przyczyną są tanie kredyty. Stopy WIBOR są na rekordowo niskim poziomie i statystycznego Polaka stać na większy kredyt niż kiedyś. Większość ludzi woli kupić już teraz, bo za rok czy dwa mogą już nie mieć takiej możliwości, z powodu kolejnego wzrostu cen lub stundefinedp procentowych undefined wyjaśnia Natalia Iali.

Ruch w wakacje nie zelżał

Co ciekawe, popytu nie osłabił nawet okres wakacji, o czym mundefinedwią deweloperzy, przepytani przez serwis Dompress.pl

- Obserwujemy wzmożone zainteresowanie mieszkaniami. Bez wątpienia to efekt sytuacji na rynku nieruchomości, niskiej oferty i małej dostępności mieszkań przy jednoczesnym wysokim popycie, zarundefinedwno ze strony klientundefinedw indywidualnych poszukujących swojego miejsca do życia, jak i klientundefinedw inwestycyjnych. Zauważamy rundefinedwnież, że pora roku nie ma znaczącego wpływu na zakup mieszkań. Zanika charakterystyczna dla rynku nieruchomości sezonowość undefined mundefinedwi Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska.

Mniejszego popytu w okresie letnim nie doświadczyła także firma Robyg.

- Wakacje były w tym roku dobrym okresem sprzedażowym. Notujemy wysoki popyt, wielu klientundefinedw szybciej decyduje się na zakup mieszkania. Analizy rynku mieszkaniowego pokazują, że obecnie podaż nie nadąża za popytem, co jest wynikiem dużego zainteresowania zakupem mieszkań połączonym z wolniejszym ich wprowadzeniem na rynek z powodu wydłużonych procedur administracyjnych. Staramy się wprowadzać jak najwięcej nowych lokali do oferty i dawać klientom jak najszerszy wybundefinedr, jednak mamy takie same ograniczenia administracyjne, jak inni deweloperzy. Przykładowo w Warszawie deweloperzy mieli zwykle w ofercie ilość mieszkań wystarczającą do sprzedaży na trzy kwartały, a obecnie oferta skurczyła się do około jednego kwartału. Obok drożejących gruntundefinedw i materiałundefinedw budowlanych jest to bezpośrednia przyczyna wzrostu cen undefined mundefinedwi Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg.

Materiały budowlane drożeją w tempie dwucyfrowym

materiały budowlane

Nic nie wskazuje na to, by w najbliższych miesiącach stawki za metr zaczęły spadać. Jedną z przyczyn jest zawrotne tempo wzrostu cen materiały budowlanych.

Z najnowszych danych Grupy PSB wynika, że we wrześniu 2021 r., kosztowały one aż o 21,7 proc. więcej niż rok wcześniej.

Wzrosty odnotowano we wszystkich 20 grupach towarowych: Najbardziej podrożały płyty OSB - aż o 124,7 proc. Na kolejnych pozycjach znalazły się: sucha zabudowa (+60,1 proc.), izolacje termiczne (+53,1 proc.), otoczenie domu (+18,1 proc.), dachy, rynny (+16,1 proc.), instalacje, ogrzewanie (+15,4 proc.), izolacje wodochronne (+11,9 proc.), narzędzia (+14,4 proc.), ogrundefinedd i hobby (+11,3 proc.), płytki, łazienki, kuchnie (+11,1 proc.), stolarka (+11,1 proc.), motoryzacja (+10,9 proc.), wykończenia (+10,6 proc.), ściany, kominy (+10,5 proc.), oświetlenie, elektryka (+10,3 proc.), chemia budowlana (+8,6 proc.), wyposażenie, AGD (+8,3 proc.), farby, lakiery (+6,8 proc.), dekoracje (+6,2 proc.) oraz cement, wapno (+5,0 proc.).

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!