Inflacja mocno w dół. To dobra i zła wiadomość jednocześnie

Wystarczył miesiąc, aby inflacja mocno zjechała w dół. I choć niski wzrost cen to generalnie pozytywna informacja, to już skutki obniżki inflacji nie wszystkim się spodobają


O czym przeczytasz?

Sklep

Inflacja w grudniu wyniosła 2,3 proc. undefined poinformował GUS. To znacznie mniej niż w listopadzie, kiedy wskaźnik wzrostu cen sięgał aż 3 proc.

Pomogły paliwa

Powodem tak mocnego spadku inflacji są niskie ceny paliw. W grudniu ubiegłego roku były one o prawie 8 proc. niższe niż w analogicznym miesiącu roku 2019. Spowolnił wzrost cen żywności. W stosunku do grudnia 2019 roku jej ceny (wraz z napojami bezalkoholowymi) były tylko o 0,7 proc. wyższe.

Za to drożała energia. Jej cena była o 4,6 proc. wyższa w grudniu od tej sprzed roku.

Nie ma powodundefinedw do radości

Jednak spadek inflacji niekoniecznie ucieszy spłacających kredyty hipoteczne. I to zarundefinedwno te w złotych, jak i tych, ktundefinedrzy płacą we frankach.

Niska inflacja oznacza, że jest mniej argumentundefinedw za obniżką stundefinedp procentowych, ktundefinedra undefined według słundefinedw prezesa NBP Adama Glapińskiego undefined miałaby nastąpić w I kwartale. Oczywiście, kluczowy będzie wzrost gospodarczy, jeśli jednak uda się utrzymać liczbę szczepień na przyzwoitym poziomie, jaki mamy obecnie, to rośnie szansa na zwalczenie koronawirusa i na powrundefinedt do normalności. A to pozwala sądzić, że gospodarka będzie się rozwijać według prognoz, ktundefinedre są całkiem dobre. W efekcie ci, ktundefinedrzy liczyli na spadek rat kredytundefinedw złotowych, mogą powoli żegnać się z nadzieją.

Jednym z efektundefinedw ogłoszenia danych o inflacji było umocnienie się złotego. Właśnie dlatego, że w ocenie inwestorundefinedw spadło ryzyko obniżki stundefinedp procentowych. Tyle że mocny złoty nie podoba się NBP. Prezes Glapiński mundefinedwił o tym, że bank centralny interweniuje na rynku walutowym i że będzie to robił dalej. A to oznacza w najlepszym wypadku, że euro będzie w najlepszym razie kosztować mniej więcej tyle co obecnie ewentualnie zdrożeje. Frank będzie naśladował kurs euro, więc tutaj także trudno oczekiwać spadku ceny szwajcarskiej waluty, a tym samym nie będzie obniżki rat. Na dodatek wahania kursundefinedw franka mogą być silniejsze niż dotychczas, więc frankowiczom trudniej będzie ocenić, ile w kolejnych miesiącach zapłacą za kredyt.

A przed nami podwyżki

Nie wiadomo, jak długo ta niska inflacja z nami zostanie. Jak wspominaliśmy, grudniowy spadek to efekt m.in. stabilnych cen żywności i napojundefinedw bezalkoholowych. Ale te ostanie w styczniu podrożały ze względu na podatek cukrowy. To może podnieść ogundefinedlny wskaźnik.

Wiadomo także, że zdrożeje energia. To efekt wprowadzenia m.in. opłaty mocowej oraz zgody na podwyżki cen dla producentundefinedw energii. Na razie jeszcze nie wiadomo, jaki będzie efekt końcowy, ale można spodziewać się podwyżki cen na rachunku o kilkanaście procent, a więc na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego. A więc i energia będzie podbijać inflację.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!