Frankowicze masowo idą do sądu. Chcą miliardów

Banki mają problem. Od stycznia do września liczba pozwów, dotyczących kredytów „frankowych”, więcej niż się podwoiła.


O czym przeczytasz?

Pozwy frankowiczundefinedw opiewają na miliardy

To już nie jest fala, to lawina undefined liczba pozwundefinedw osundefinedb, ktundefinedre zaciągnęły kredyt indeksowany do franka szwajcarskiego lub denominowany we franku szwajcarskim (bo tak oficjalnie nazywają się kredyty undefinedfrankoweundefined) rośnie błyskawicznie.

Podwojenie w trzy kwartały

Sięgnęliśmy do sprawozdań finansowych 10 największych bankundefinedw w Polsce po III kwartałach 2020 roku. W 9 z nich (wyjątkiem jest Alior Bank) znalazły się mniejsze lub większe fragmenty, poświęcone sprawom sądowym, jakie wytoczyli bankom frankowicze. I wniosek jest jasny undefined banki mają potężny problem.

Na 30 września 2020 roku liczba spraw, o ktundefinedrych informowało 9 największych bankundefinedw w Polsce, wyniosła ponad 24 tys. Tymczasem na początku roku takich pozwundefinedw było 11,7 tys. To oznacza, że w ciągu trzech kwartałundefinedw tego roku liczba spraw, dotyczących kredytundefinedw undefinedfrankowychundefined, wzrosła o prawie 12,5 tys., a więc o więcej niż 100 proc.

Skala jest ogromna i to mimo epidemii, a więc wiosennego lockdownu i ogundefinedlnych problemundefinedw gospodarczych i finansowych. Mundefinedwiąc wprost undefined Polacy mieli w tym roku naprawdę sporo na głowie, a mimo to złożyli aż 12,5 tys. pozwundefinedw.

Co dwudziesty kredyt zaskarżony

Warto zwrundefinedcić uwagę, że dostępne dane obejmują tylko te banki, ktundefinedre są notowane na giełdzie i ktundefinedre mają obowiązek publikować raporty finansowe. A przecież są banki z dużymi portfelami kredytundefinedw undefinedfrankowychundefined, ktundefinedrych na giełdzie nie ma. Na przykład BPH, ktundefinedry udzielił sporo kredytundefinedw indeksowanych do frankundefinedw jeszcze jako GE Money Bank. Innym przykładem może być Raiffeisen International, ktundefinedry przejął kredyty frankowe po Raiffeisen Bank Polska (ten został kupiony prze BNP Paribas, ale bez undefinedczęści frankowejundefined). Faktycznie więc liczba pozwundefinedw może być jeszcze wyższa.

Na początku roku aktywnych undefined czyli nadal spłacanych undefined było 451 tys. kredytundefinedw frankowych. Jeśli wziąć liczbę pozwundefinedw i fakt, że część bankundefinedw nie musi raportować o toczących się postępowaniach, można szacować, że co dwudziesty kredyt we frankach został już zaskarżony w sądzie. A następne pozwy zapewne już wpływają do sądundefinedw.

Gra idzie o miliardy

Banki nie tylko podały, ile mają spraw związanych z kredytami frankowymi, ale także przedstawiły wartość sporu. Na koniec września łączna wartość roszczeń osundefinedb, spłacających raty indeksowane do franka szwajcarskiego, wyniosła ponad 5 mld zł. Rośnie ona w tempie jeszcze szybszym niż liczba pozwundefinedw undefined na początku roku wartość sporundefinedw sądowych, związanych z frankami, wynosiła niespełna 2,2 mld zł. A więc mamy wzrost o prawie 2,9 mld zł, czyli o ponad 130 proc.

Żeby zrozumieć, jak bardzo znacząca dla bankundefinedw jest kwota, wynikająca ze spraw frankowiczundefinedw, porundefinedwnajmy ją do zyskundefinedw bankundefinedw. Na koniec września wszystkie banki undefined a więc nie tylko największe, ale także spundefinedłdzielcze i polskie oddziały zagranicznych bankundefinedw undefined zanotowały 5,9 mld zł zysku. Czyli gdyby frankowicze wygrali swoje przeszło 24 tys. spraw, zysk bankundefinedw spadłyby poniżej 1 mld zł. Dla bankowcundefinedw byłaby to katastrofa.

mBank ma najwięcej pozwundefinedw

Wśrundefinedd 9 bankundefinedw, ktundefinedre w swoich sprawozdaniach podały liczbę pozwundefinedw i kwotę roszczeń, najwięcej spraw sądowych ma mBank. Na koniec września było ich ponad 6,4 tys., a kwota roszczeń wynosiła 3,7 mld zł. Warto dodać, że liczba spraw nie uwzględnia pozwundefinedw zbiorowych, ktundefinedre rundefinedwnież dotyczą frankundefinedw.

Drugi na liście najczęściej pozywanych bankundefinedw jest Bank Millennium z ponad 4,6 tys. pozwundefinedw (niewielka część to efekt przejęcia dawnego Euro Banku). Tutaj wartość roszczeń z pozwundefinedw indywidualnych wynosi przeszło 2 mld zł. Ale przeciwko Bankowi Millennium objęty jest pozwem zbiorowym, ktundefinedry dotyczy 3,28 tys. umundefinedw kredytowych. Część osundefinedb, ktundefinedre znalazły się w składzie grupy skarżącej bank zbiorowo, złożyła też indywidualne pozwy.

Trzecie miejsce na tej liście zajmuje Getin Bank z prawie 4,2 tys. pozwundefinedw, w ramach ktundefinedrych łączne roszczenia przekraczają 2,3 mld zł.

Warto zauważyć, że zysk mBanku i Banku Millennium po III kw. 2020 roku oscylował w okolicach 100 mln zł, zaś Getin Bank miał prawie 70 mln zł straty. Nietrudno sobie wyobrazić, jak na kondycję tych bankundefinedw wpłynęłoby przegranie procesundefinedw, jakie wytoczyli im frankowicze.

Liczba pozwundefinedw frankowiczundefinedw

Dużo pozwundefinedw, mało wyrokundefinedw

A ryzyko przegrania procesundefinedw przez banki mocno wzrosło. Wprawdzie wiele z nich w swoich sprawozdaniach finansowych zamieszcza informację o liczbie pozwundefinedw, jaka do 30 września została rozstrzygnięta i zwykle informują o tym, że większość spraw wygrały, ale często te dane obejmują także rozstrzygnięcia z poprzednich lat. Tam, gdzie banki wspominają o wyrokach, jakie zapadły w 2020 roku, widać, że odsetek spraw wygrywanych przez frankowiczundefinedw mocno wzrundefinedsł.

Z danych Stowarzyszenia undefinedStop Bankowemu Bezprawiuundefined wynika, że obecnie ponad 92 proc. wyrokundefinedw w procesach dotyczących kredytundefinedw undefinedfrankowychundefined zapada na korzyść pozywających. Wszystko przez ubiegłoroczny wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ktundefinedry okazał się korzystny dla undefinedfrankowiczundefinedwundefined. Tę linię orzeczniczą stosują obecnie polskie sądy.

Jedynym ratunkiem dla bankundefinedw więc jest fakt, że mimo ogromnej liczby pozwundefinedw polskie sądy wydały jak do tej pory stosunkowo niewiele wyrokundefinedw. Widać to w danych Stowarzyszenia, gdzie można znaleźć informacje o 740 wyrokach, jakie zapadły w tym roku. I choć zapewne Stop Bankowemu Bezprawiu nie jest w stanie uzyskać informacji o wszystkich wyrokach w sprawach frankowiczundefinedw, to same banki przyznają, że zdecydowana większość pozwundefinedw przeciwko nim nie została rozstrzygnięta.

Pozwundefinedw będzie przybywać

Ponad 12 tys. nowych pozwundefinedw w sprawie kredytundefinedw undefinedfrankowychundefined to zapewne dopiero początek. Jak wspominaliśmy, liczba aktywnych kredytundefinedw frankowych przekracza 450 tys. Jest mało prawdopodobne, aby większość z ich posiadaczy nie chciała skierować sprawy do sądu. Zapewne część z nich ze swoimi pozwami czeka, aż pojawi się więcej wyrokundefinedw w sprawach frankowych. Będą wtedy mieli większą pewność wygranej.

Inni mogą nie wiedzieć jeszcze, czy w ogundefinedle mają szanse w sądzie. Dla takich osundefinedb Rzecznik Finansowy przygotował specjalny poradnik, ktundefinedry umożliwia sprawdzenia, czy w ich umowach kredytowych są zapisy, ktundefinedre skutkują unieważnieniem umowy kredytowej. undefinedMapa klauzulundefined zawiera niezgodne z prawem fragmenty z umundefinedw, przygotowanych przez banki.

Publikacja Rzecznika Finansowego sprawi, że gotowych do skarżenia bankundefinedw w sądach przybędzie. Całkiem możliwe więc, że prawdziwa lawina pozwundefinedw ruszy w przyszłym roku, zwłaszcza, jeśli epidemia zelżeje.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!