Tegoroczny sezon wyprzedażowy był inny niż wcześniej. Przede wszystkim po Świętach centra handlowe zostały zamknięte, więc praktycznie cały handel skierował się do internetu. A tam po Świętach ceny nie tylko nie spadły, ale wręcz wzrosły.
Reklama nie mundefinedwi prawdy
Deloitte i Dealavo przeanalizowały ceny w sklepach internetowych między 20 listopada a 7 stycznia. I okazało się, że obiecywane w akcjach promocyjnych obniżki cen były głundefinedwnie obietnicami.
Z analizy wynika, że ceny w sklepach internetowych po świętach wzrosły. Takie podwyżki objęły aż dwie trzecie produktundefinedw. Skala wzrostu cen była duża undefined po świętach było przeciętnie o 8 proc. drożej.
- Tylko jedna trzecia analizowanych produktundefinedw miała obniżone ceny, co pokazuje, że sprzedawcy większą wagę przywiązywali do marketingowych przekazundefinedw niż rzeczywistych obniżek undefined mundefinedwi Anna Winnicka, menadżer w dziale Konsultingu Deloitte.
I odwrotnie niż w przypadku podwyżek, skala obniżek cen nie powala. Przeciętna obniżka ceny produktu sięgała 5,3 proc.
Biorąc pod uwagę zarundefinedwno podwyżki i ich skalę, jak i obniżki i ich zasięg, to wg Deloitte i Dealavo ceny wzrosły o 3,7 proc., podczas gdy rok temu był to wzrost o 1,1 proc.
Co staniało?
Zazwyczaj po świętach sprzęt elektroniczny czy gry komputerowe były tańsze niż w okresie gorączki przedświątecznych zakupundefinedw. W tym roku potaniały jedynie laptopy i drony, na dodatek w bardzo niewielkim stopniu.
Taniej można było kupić słodycze i niektundefinedre zabawki. Ceny zabawek edukacyjnych i kreatywnych zjechały do poziomu z grudnia. Niestety, ta obniżka nie objęła wszystkich zabawek.
Co zdrożało?
Okazuje się bowiem, że zabawki konstrukcyjne. Aż 92 proc. produktundefinedw z tej kategorii zdrożało, a niektundefinedre dość znacznie, bo aż o kilkadziesiąt procent.
Na wyprzedażach trzeba było więcej zapłacić za muzykę (i to prawie o jedną trzecią) czy sprzęt sportowy (niektundefinedre podwyżki przekroczyły nawet 40 proc.).
Podrożało także małe AGD. Podwyżki objęły ponad dwie trzecie produktundefinedw z tej kategorii.
Black Friday także mniej atrakcyjny
Okazuje się, że nie tylko wyprzedaże poświąteczne w tym roku straciły na atrakcyjności. Rundefinedwnież w ramach ubiegłorocznego Black Friday sklepy oferowały gorsze warunki. Na tydzień przed ubiegłorocznym Black Friday blisko jedna trzecia produktundefinedw (27 proc.) miała najniższą cenę. W czasie samego Czarnego Piątku produktundefinedw z najniższą ceną było to 28 proc. produktundefinedw. Tymczasem rok wcześniej na tydzień przed tym dniem 31 proc. produktundefinedw miało najniższą cenę, zaś w sam Black Friday undefined aż 42,4 proc.