Domy, których nikt nie chce kupić

Są oryginalne, a niektóre wręcz - luksusowe. Czym "odpychają" od siebie potencjalnych nabywców?


O czym przeczytasz?

Nawiedzona rezydencja Ann i George'a Starrettundefinedw

Osiem sypialni, tyle samo łazienek i wysoka na 21 metrundefinedw wieża kopułowa undefined tak najkrundefinedcej można opisać undefinedzawartośćundefined starej willi The Ann Starrett Mansion w Waszyngtonie. Budynek został zbudowany przez Georgeundefineda i Ann Starrettundefinedw w końcundefinedwce XIX wieku.

W pięknej rezydencji znajdują się trzykondygnacyjne, spiralne schody, zabytkowe meble i wiele staroświeckich przyborundefinedw toaletowych, używanych niegdyś przez Ann.

Dom może się rundefinedwnież poszczycić atrakcyjnym położeniem - w centrum dzielnicy Townsend, w pobliżu historycznego rynku, muzeundefinedw, barundefinedw i restauracji.

Czego chcieć więcej? Możnaby powiedzieć undefined pieniędzy. Willę wyceniono bowiem na 900 tys. dolarundefinedw. Okazuje się jednak, że nawet ci z najgrubszym portfelem nie byli zainteresowani jej zakupem.

Mundefinedwi się bowiem, że w domu mieszka duch rudowłosej kobiety - są tacy, ktundefinedrzy zapewniają, że widzieli go na własne oczy, a nawet utrzymywali z nim kontakt wzrokowy. Tą rudowłosą damą ma być niania dziecka Starrettundefinedw. Duch kobiety podobno zrzuca obrazy, wyłącza światła, gdy nikogo nie ma w pokoju, a nawet zdarzało mu się uderzać gości po głowach, gdy czynili kąśliwe uwagi pod adresem rodziny Starrettundefinedw.

Do tej pory nikt nie odważył się zamieszkać w domu na stałe. Budynek zaadaptowano na hotel.

Nawiedzony dom w Waszyngtonie

Fot. Stillunfold/Trover

Michael Jordan schodzi z ceny. Bez skutku

Celebryci słynną z tego, że mieszkają luksusowo. Czasami jednak przeceniają ten swundefinedj luksus i to znacząco. Przykładem jest koszykarz - Michael Jordan, ktundefinedry w 2012 r. wystawił na sprzedaż swoją ekskluzywną posiadłość w Chicago. Choć od tamtego czasu minęło już dziewięć lat, dom do tej pory nie znalazł nabywcy.

Jak podaje republicworld.com, w 2012 r. Jordan oczekiwał za swoją rezydencję 29 milionundefinedw dolarundefinedw. Gdy nie znaleźli się chętni, trafiła ona na aukcję, ale i tym razem prundefinedba sprzedaży zakończyła się niepowodzeniem.

Sportowiec musiał więc zejść z ceny, do 16 milionundefinedw dolarundefinedw. O dziwo, nawet to nie przyniosło oczekiwanego rezultatu. Rezydencja jest wciąż w sprzedaży, a jej aktualna cena to 14,9 miliona dolarundefinedw.

Posiadłość Michaela Jordana ma 2,5 tys. mkw. Na jej terenie znajdują się m.in.: kort tenisowy i hala z boiskiem do koszykundefinedwki.

Rezydencja Michaela Jordana

Fot. MichaelJordan.pl

Dom wart tyle, co bilet do kina, a zainteresowanych brak

Właściciel tego domu w New Jersey wystawił go na sprzedaż za dziesięć dolarundefinedw. Nieprawdopodobne? A jednak! Cena tej okazałej rezydencji nie rundefinedżni się więc zbytnio od ceny biletu do kina.

Dom został zaprojektowany przez słynnego amerykańskiego architekta Dudleya Van Antwerpa, ktundefinedrego projekty uważane są za prawdziwe arcydzieła.

Nieruchomość w New Jersey ma ponad 370 mkw., sześć sypialni i cztery łazienki. Tym, ktundefinedrzy uważają, że to okazja stulecia, wyjaśniamy: jest jeden haczyk. Zanim wprowadzisz się do budynku, będziesz musiał go... przenieść.

Decyzją władz miasta, działka, na ktundefinedrej stoi budynek została podzielona i nie należy już do obecnego właściciela domu.

Choć dziesięć dolarundefinedw za rezydencję może wydawać się niezwykle atrakcyjną ceną, w tym przypadku trzeba doliczyć koszt przeniesienia obiektu. Poza tym, nabywca musi mieć gdzie przetransportować budynek. Jeśli nie jest właścicielem żadnego, wolnego gruntu, musi się liczyć z kolejnym, niemałym wydatkiem.

dom w cenie biletu do kina

Fot. Lit Lists

Rodzinna tragedia odstrasza kupujących

W minionym roku platforma Netflix wyemitowała film dokumentalny undefinedMorderstwo po amerykańsku: Zwyczajna rodzinaundefined. Przedstawiał on historię Chrisa Wattsa, ktundefinedry w 2018 r. z premedytacją zamordował swoją żonę i dzieci. O wydarzeniu mundefinedwiono w całych Stanach Zjednoczonych. Amerykanie byli przerażeni, zwłaszcza, że rodzina sprawiała wrażenie wręcz idealnej, kochającej się i wspierającej. Chris Watts odsiaduje obecnie karę dożywocia.

Dom niedaleko Denver, w ktundefinedrym mieszkała rodzina został zakupiony na kredyt, ale Watts - po aresztowaniu - przestał spłacać raty. Nieruchomość przejął więc pożyczkodawca i wystawił ją na aukcji.

W ciągu roku nie pojawiło się jednak ani jedno zapytanie, w sprawie zakupu. Jak tłumaczy w rozmowie z denverpost.com Clark Dray, prawnik ds. upadłości, ludzie znają historię domu i nie chcieliby w nim mieszkać.

- Im dłużej dom stoi pusty, tym większy rabat trzeba zaoferować - dodaje Orell Anderson, rzeczoznawca z firmy Strategic Property Analytics.

Wattsowie kupili dom za 400 tys. dolarundefinedw w maju 2013 r. Według szacunkundefinedw realtor.com. jego obecna wartość to około 650 tys. dolarundefinedw.

Pośrednicy twierdzą, że dokument Netfliksa nie ułatwi sprawy sprzedaży nieruchomości. Orell Anderson spodziewa się, że jej cenę trzeba będzie obniżyć o kolejne 15undefined25 proc.

Potencjalna nabywca musi jednak liczyć się z tym, że jego dom będzie wciąż przyciągał gapiundefinedw. Pytanie, na ile zmiana wyglądu budynku, pomoże rozwiązać ten problem.

dom Wattsundefinedw

Fot. denverpost.com

O tym jak 50 Cent się przeliczył...

Ta rozległa posiadłość w amerykańskim stanie Connecticut jeszcze do niedawna była własnością rapera 50 Centa.

Wydawać by się mogło, że taka rezydencja dosyć szybko znajdzie nabywcę, wśrundefinedd bogatych fanundefinedw jego muzyki. Nic bardziej mylnego.

Największą przeszkodą był rozmiar domu, w ktundefinedrym znajdowało się aż 19 sypialni i tyle samo łazienek, a poza tym: kryty basen, boisko do koszykundefinedwki, studio nagrań, centrum fitness i kino domowe.

Zdaniem pośrednikundefinedw, nawet najbardziej ekstrawaganccy miliarderzy nie chcą kupować domu, jeśli nie bedą wykorzystywać choćby połowy jego pomieszczeń.

Posiadłość 50 Centa znalazła nabywcę w 2019 r., 12 lat od wystawienia jej na sprzedaż. Raper musiał jednak obejść się smakiem - za wycenioną kiedyś na 18,5 miliona dolarundefinedw nieruchomość otrzymał niespełna 3 mln dolarundefinedw.

rezydencja 50 Centa.jfif

Fot. businessinsider.com/Douglas Elliman

Historie z rodzimego rynku

Posiadłości, ktundefinedre na nabywcundefinedw czekają latami, nie brakuje także w Polsce.

- Zdarzają się domy, ktundefinedre - mimo niezwykle korzystnej ceny - nie mogą się sprzedać nawet przez 30-40 lat. Przykładem są dwa dworki w podwarszawskich miejscowościach: Stare Babice i Łomianki. Właściciele niejednokrotnie obniżali ich cenę, ale mimo to nabywcy się nie znaleźli z prostego powodu: mundefinedwi się, że w tych nieruchomościach straszy. Gdy tylko pojawił się potencjalny kupujący, sąsiedzi niemal natychmiast przekazywali mu informację o duchach - mundefinedwi Joanna Lebiedź, właścicielka biura Lebiedź Nieruchomości Vistate.

Mrożące krew w żyłach historie nie zawsze jednak odstraszają.

- Pośredniczyliśmy kiedyś w sprzedaży domu, ktundefinedry był po pożarze, o czym poinformował nas dopiero sąsiad. Okazało się, że po tym wydarzeniu właściciel nieruchomości stracił do niej serce i zdecydował się ją sprzedać. Oczywiście kupujący o tym wiedział, ale wygrała cena, ktundefinedra była naprawdę atrakcyjna. Podobnie było w przypadku mieszkania, w ktundefinedrym kiedyś zamordowano człowieka. Nabywca był tego świadomy, jednak wyjątkowo okazyjna cena mieszkania była niezwykle kusząca - mundefinedwi Joanna Lebiedź.

Co więcej, niektundefinedrym tak bardzo zależy na zakupie konkretnej nieruchomości, że nie zwracają uwagi na przeszkody, ktundefinedrym będą musieli stawić czoła.

- W podwarszawskim Izabelinie była kiedyś działka, ktundefinedra nieustannie zmieniała właściciela, ponieważ nie było na niej wody. Była to istotna wada w czasie, gdy nie było tam wodociągu. Kolejni nabywcy korzystali nawet z pomocy rundefinedżdżkarzy, ktundefinedrzy bezskutecznie poszukiwali źrundefineddła. Działka była podziurawiona jak ser szwajcarski, ponieważ nieustannie w niej wiercono. Została sprzedana, gdy gmina ułożyła wzdłuż ulicy wodociąg. Ciekawa jest także historia mojego znajomego, ktundefinedry kupił kiedyś niewielką, 800-metrową działkę w Dąbrowie Leśnej. Na samym środku nieruchomości rundefinedsł stary dąb, pomnik przyrody, ktundefinedrego nie można wyciąć, o czym znajomy nie wiedział. Kolega rozwiązał ten problem, stawiając dom wokundefinedł dębu. Ma więc dom dookoła dębu, ktundefinedry rośnie na patio undefined mundefinedwi Joanna Lebiedź.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!