Co najczęściej psuje się w mieszkaniach i ile trzeba czekać na fachowca? Brytyjczycy to policzyli

Co drugi najemca prywatnego mieszkania w Wielkiej Brytanii przynajmniej raz w roku przeżył awarię, która wymagała interwencji fachowca.


O czym przeczytasz?

Brytyjskie osiedle

Jedną z najgorszych stron prowadzenia biznesu, jakim jest wynajem mieszkań, są awarie. Zwłaszcza takie, ktundefinedre wymagają interwencji fachowcundefinedw.

Połowa najemcundefinedw zetknęła się z awarią

Ponad połowa właścicieli, wynajmujących mieszkania, musiała w ubiegłym roku wzywać fachowcundefinedw, aby naprawili awarię undefined wynika z informacji na stronie PropertyWire.com. Jeśli spojrzeć na to od strony najemcundefinedw, to także większość z nich, bo aż 51 proc., w 2019 roku doświadczyła awarii, ktundefinedra wymagała interwencji fachowca. Jak widać więc, instalacje w domach przeznaczonych pod wynajem nie są najlepszej jakości.

Najczęstsze były awarie rur i innych urządzeń hydraulicznych. Stanowiły one 48 proc. wszystkich problemundefinedw, jakie w 2019 roku pojawiły się w wynajmowanych mieszkaniach. Niewiele mniej problemundefinedw było z instalacjami gazowymi i ogrzewaniem (45 proc.). Problemy z elektryką stanowiły 35 proc. wszystkich. No i oczywiście, zdarzały się kłopoty z zamkami (27 proc.).

Na fachowca trzeba poczekać

Jak wynika z publikacji PropertyWire.com, osoby zgłaszające stosunkowo najbardziej groźne awarie, związane z gazem i ogrzewaniem, musiały też najdłużej czekać. Gazownicy pojawiali się dopiero po prawie 21 godzinach.

Nieco szybsi byli w ubiegłym roku brytyjscy elektrycy. Na ich pojawienie się trzeba było czekać niespełna 18 godzin.

Najszybciej na miejscu awarii pojawiali się hydraulicy. Czas oczekiwania to 13,5 godziny od wezwania.

Naprawy kosztują

Częste awarie wiążą się także z wysokimi kosztami. Zwykle wynajmujący domy musieli za jedną naprawę zapłacić średnio 765 funtundefinedw (ponad 3,8 tys. zł), a więc naprawdę sporo. Roczne koszty napraw, jakie ponosił średnio każdy z brytyjskich wynajmujących, to 2 141 funtundefinedw, czyli grubo ponad 10 tys. zł.

Ciekawostką jest, że choć najczęściej do awarii wzywani byli hydraulicy, to jednak ich rachunki były stosunkowo niskie. Rocznie na naprawy instalacji hydraulicznych wynajmujący mieszkania w 2019 roku wydali 523 funty (2,6 tys. zł), a więc mniej więcej jedną czwartą wydatkundefinedw na ekipy naprawcze, jakie ponieśli w 2019 roku wynajmujący domy i mieszkania w Wielkiej Brytanii.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!