Fot. Rediff.com
Do niecodziennego wydarzenia doszło w San Francisco, gdzie jeden z mieszkańcundefinedw miasta undefined 70-letni Tim Brown postanowił undefinedprzestawićundefined swundefinedj dom sześć przecznic dalej. Przedsięwzięcie kosztowało go 400 tys. dolarundefinedw, a na czas undefinedprzeprowadzki" wstrzymano ruch na pundefinedłkilometrowym odcinku undefined podaje Daily Star
138-letni budynek z sześcioma sypialniami i trzema łazienkami załadowano na specjalną platformę i przetransportowano samochodem ciężarowym na Fulton Street. Pojazd poruszał się z prędkością 1,5 km na godzinę. Aby umożliwić mu przejazd, przesunięto znaki drogowe, niektundefinedrym drzewom ścięto gałęzie, a z kilku ulic usunięto parkometry. Przygotowania do przedsięwzięcia trwały rok, a Tim Brown musiał w tym czasie pozyskać aż 15 rundefinedżnych pozwoleń undefined donosi Rediff.com
Ostatecznie, budynek stanął obok starej kostnicy, ktundefinedrą rundefinedwnież trzeba było wcześniej przestawić o kilka metrundefinedw, by zrobić miejsce nowemu undefinedsąsiadowiundefined. Jak donosi SF Gate, obydwie nieruchomości mają zostać połączone i zaadaptowane na apartamentowiec. W miejscu, w ktundefinedrym dotychczas stał dom Tima powstanie z kolei kompleks z 47 mieszkaniami.
Fot. Rediff.com
W Polsce najczęściej przenosi się stare domy z grubych bali albo drewniane chatki, służące często jako domki wakacyjne. Jednak zdarzają się także poważniejsze przeprowadzki. W 2019 r. pewien mieszkaniec Poznania zdecydował się na "przesunięcie" swojego nowego domu o kilkanaście metrundefinedw, aby zyskać przestrzeń do zabawy dla wnukundefinedw. Inwestycja pochłonęła kilkanaście tysięcy złotych.