Koszenie trawy w miastach. Prawo czy obowiązek?

Z roku na rok wzbiera dyskusja pomiędzy zwolennikami pozostawienia zieleni miejskiej bez ludzkiej ingerencji a tymi, którzy uważają, że zostawić jej bez żadnej pielęgnacji nie można. Jak to wygląda od strony prawnej?


O czym przeczytasz?

Płuca miasta i obowiązki

Tereny zielone w miastach, są nie tylko naturalnymi płucami miast oczyszczając powietrze ze spalin samochodundefinedw, ale rundefinedwnież cieszą oko. Widząc ukwiecone miejskie arterie można się zachwycić pięknem i rundefinedżnorodnością roślinności. Tereny te muszą być nieustannie pielęgnowane, ale do kogo należy to zadanie? Koszenie traw jest niezbędną formą pielęgnacji dla jej prawidłowego wzrostu, ale też dla bezpieczeństwa użytkownikundefinedw ruchu, dlatego wypełnianie tego obowiązku jest tak istotne.

Tutaj pisaliśmy o łąkach kwietnych i ich dobroczynnym działaniu.

Obowiązek gminy

Zgodnie z brzemieniem art. 5 ust 5 Ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach to na jednostkach samorządu terytorialnego spoczywa m.in. obowiązek koszenia terenundefinedw.

Art. 5 ust. 5 wskazuje, że do obowiązkundefinedw gminy należy także uprzątnięcie i pozbycie się błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodnikundefinedw, jeżeli gmina pobiera opłaty z tytułu postoju lub parkowania pojazdundefinedw samochodowych na takim chodniku, oraz zbieranie i pozbycie się odpadundefinedw zgromadzonych w pojemnikach lub workach do tego przeznaczonych, umieszczonych na tym chodniku, utrzymanie tych pojemnikundefinedw w odpowiednim stanie sanitarnym, porządkowym i technicznym oraz utrzymanie w odpowiednim stanie sanitarnym i porządkowym miejsc gromadzenia odpadundefinedw.

Nowe podejście do koszenia traw

Mimo, że koszenie traw należy do obowiązkundefinedw gminy, to jednak coraz częściej można spotkać wysokie trawy w środku miasta, utrudniające ruch czy nieco szpecące krajobraz. Można by pomyśleć, że gmina zapomniała zrealizować swundefinedj obowiązek, jednak na ogundefinedł tak nie jest. Wysokie trawy, porośnięte tereny spowodowane są niejako nowym trendem, ktundefinedry opanowuje polskie miasta.

Otundefinedż włodarze miast, wychodzą z założenia, że w celu ochrony środowiska konieczne jest zmniejszenie częstotliwości koszenia traw. Decyzje takie podjęły już największe polskie aglomeracje jak Warszawa czy Poznań, ale rundefinedwnież małe, lokalne miasteczka. Decyzją z 26 kwietnia 2020 r. Zarząd Zieleni m.st. Warszawy ograniczył częstotliwość koszenia i wprowadził nowe wytyczne do pielęgnacji zieleni.

Podobnie uczyniły inne duże miasta w Polsce, jednakże postanowienia te nie objęły terenundefinedw pod zarządem innych jednostek takich jak: urzędy dzielnic, ZGN-undefinedw czy prywatnych spundefinedłdzielni.

Zgodnie z nową polityką, obecnie rekomendowane jest: ograniczenie częstotliwości koszenia do maksymalnie 3-4 razy w roku, z zachowaniem minimalnej wysokości źdźbła 10 cm, wprowadzenie podziału terenundefinedw zielonych na strefy rekreacyjne, koszone 3-4 razy w roku i dzikie, koszone 1-2 razy w roku oraz prowadzenie obserwacji terenowej i nadzoru nad podwykonawcami, a także zgłaszanie i korygowanie nieprawidłowości.

Rzadsze koszenie i podział na strefy mają opłacić się nie tylko pod względem finansowym, ale rundefinedwnież zapewnić szereg korzyści zarundefinedwno dla mieszkańcundefinedw jak i dla środowiska.

Czy gmina może podjąć kroki prawne zobowiązujące właścicieli nieruchomości do skoszenia traw i dbania o nieruchomość?

Znając już nowe podejście do ochrony środowiska mogą nie dziwić zarośnięte place czy skwerki w środku miasta, jednak co gmina może zrobić, gdy na prywatnej nieruchomości znajdują się zachwaszczone tereny. Czy można jakoś zmusić właściciela placu do jego uprzątnięcia?

Zgodnie z obowiązującym stanem prawnym, gmina nie ma możliwości zmuszenia właściciela nieruchomości do skoszenia trawy czy odchwaszczenia swojej działki.

Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, gdy na nieruchomości znajdują się odpady, wundefinedwczas organ gminy może wydać decyzję opisaną w art. 26 ust. 2 ustawy o odpadach zobowiązującą właścicieli nieruchomości do usunięcia odpadundefinedw z miejsc nieprzeznaczonych do ich magazynowania.

Wundefinedjt gminy może rundefinedwnież skorzystać z przepisundefinedw karnych ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, tj. art. 10 ust. 2 u.u.c.p.g., jeśli właściciel nieruchomości nie utrzymuje porządku na terenie swojej nieruchomości, jednakże dotyczy to działek zaśmieconych odpadami.

Wysoka trawa czy zachwaszczona działka nie powodują degradacji gruntu, zatem nie znajdą tu zastosowania art. 363 ustawy - Prawo ochrony środowiska.

Organ gminy nie dysponuje więc żadnym narzędziem prawnym umożliwiającym mu ingerencję w estetykę nieruchomości. Co najwyżej, może zwrundefinedcić się na piśmie do właścicieli nieruchomości z prośbą o uporządkowanie działek, w tym wykoszenie trawy. Jednakże są to w zasadzie jedyne działania, ktundefinedre może podjąć organ.

Czy ktokolwiek może coś zrobić?

Tak. Uprawnienia takie przysługują właścicielowi gruntu sąsiedniego. Może się tak stać wundefinedwczas, gdy na działce rosną chwasty powodujące degradację gruntu, co może mieć pośredni wpływ na ziemię osoby zainteresowanej.

Wundefinedwczas właściciel nieruchomości może złożyć pozew o wydanie orzeczenia nakazującego sąsiadowi wykoszenie trawy. Tak więc w zasadzie tylko on może zmusić niesfornego właściciela do oczyszczenia sąsiedniego terenu.

Zmiany dotyczące oczyszczania terenu w 2021 roku

Od początku 2021 roku na terenie niektundefinedrych wojewundefineddztw w tym m.in. wojewundefineddztwa mazowieckiego obowiązuje całkowity zakaz używania dmuchaw. We wcześniejszych latach używanie dmuchaw nie było dopuszczone na terenach parkowych.

Wyjątkiem było używanie dmuchaw w pasach drogowych w celu zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikom ruchu poprzez szybkie uprzątnięcie urobku z jezdni, jednak teraz jest zabronione już w każdym miejscu na terenie wojewundefineddztwa.

____

Jeżeli masz pytanie związane z nieruchomościami napisz do nas na redakcja@mieszkanie.pl , a my postaramy się zgłębić temat i odpowiedzieć w formie artykułu.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!