O tym, ile notariusz może wziąć za swoją pracę, decyduje rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie maksymalnych stawek taksy notarialnej z 2004 roku.
Stawki notarialne są stałe
Rozporządzenie jest tak skonstruowane, że ustala stawki maksymalne od czynności notarialnych w zależności od wartości umowy czy rzeczy, ktundefinedrej dotyczy.
Stawki te wynoszą:
- jeśli wartość umowy nie przekracza 3000 zł undefined 100 zł;
- powyżej 3000 zł do 10 000 zł undefined 100 zł + 3% od nadwyżki powyżej 3000 zł;
- powyżej 10 000 zł do 30 000 zł undefined 310 zł + 2% od nadwyżki powyżej 10 000 zł;
- powyżej 30 000 zł do 60 000 zł undefined 710 zł + 1% od nadwyżki powyżej 30 000 zł;
- powyżej 60 000 zł do 1 000 000 zł undefined 1010 zł + 0,4% od nadwyżki powyżej 60 000 zł;
- powyżej 1 000 000 zł do 2 000 000 zł undefined 4770 zł + 0,2% od nadwyżki powyżej 1 000 000 zł;
- powyżej 2 000 000 zł undefined 6770 zł + 0,25% od nadwyżki powyżej 2 000 000 zł, nie więcej jednak niż 10 000 zł (przypadku czynności dokonywanych pomiędzy osobami zaliczonymi do I grupy podatkowej w rozumieniu przepisundefinedw ustawy o podatku od spadkundefinedw i darowizn nie więcej niż 7500 zł).
Kupujący nieruchomości płacą o połowę mniej
Na szczęście dla kupujących mieszkanie w rozporządzeniu jest zapis, ktundefinedry zmniejsza wysokość taksy notarialnej przy takiej transakcji. Jeśli ktoś chce kupić mieszkanie czy dom od spundefinedłdzielni, działkę budowlaną czy mieszkanie albo dom od dewelopera, wartość stawki maksymalnej obniżana jest o połowę.
Przykładowo, jeśli ktoś chce kupić mieszkanie za 400 tys. zł, to zapłaci 1185 zł netto. Trzeba pamiętać, że do tej wartości notariusz doliczy jeszcze 23 proc. VAT. Razem więc koszt wyniesie niespełna 1460 zł.
Będą dodatkowe opłaty
Ale to niejedyna opłata, jaka pobierze notariusz. Po podpisaniu aktu sprzedaży wyśle on wniosek do sądu o wpisanie nowego właściciela do księgi wieczystej, co kosztuje 200 zł (plus VAT), policzy sobie za wypisy. Łącznie więc na notariusza przy zakupie mieszkania o wartości 400 tys. zł trzeba wydać nieco ponad 1880 zł plus jeszcze 200 zł na opłaty sądowe.
A i tak nie będzie to najbardziej bolesny wydatek, z jakim trzeba się liczyć przy zakupie mieszkania. W grę bowiem wchodzi jeszcze przynajmniej podatek od czynności cywilnoprawnych.
