Praca w biurze tylko przez jeden dzień w tygodniu, do tego spędzony na spotkaniach integracyjnych, zajęciach mindfulness i degustacji win? To, co jeszcze niedawno wydawało się zwykłą fantazją, na naszych oczach staje się rzeczywistością.
Pandemia na stałe zmieniła sposundefinedb, w jaki pracujemy. Badanie przeprowadzone przez Future Business Institute, przedstawione w raporcie undefinedPraca zdalna. Rewolucja, ktundefinedra się przyjęłaundefined pokazuje, że 75% ankietowanych osundefinedb, ktundefinedre w czasie lockdownundefinedw i czasowego zamykania biur przeszły na pracę zdalną, uważa, że powrundefinedt do biura powinien mieć formę hybrydową.
undefinedSpodziewamy się, że w następnych latach hybrydowy model 4+1 lub 3+2, w ktundefinedrym jeden lub dwa dni w tygodniu pracujemy z domu, zostanie wprowadzony w większości firmundefined undefined twierdzi Jakub Potocki, starszy negocjator w dziale powierzchni biurowych firmy doradzczej AXI IMMO
Więcej na ten temat dowiesz się z artykułu Karoliny Polackiej O pandemicznej rewolucji na rynku biur i mieszkań
Oznacza to, że chcemy przychodzić do pracy, ale tylko na część dni w tygodniu, a w pozostałe pracować w zaciszu własnego domu. I to się w przyszłości nie zmieni.
Home office już na stałe
Nowy tryb pracy wprowadza zmiany nie tylko do biurowcundefinedw, ale rundefinedwnież do naszych mieszkań. undefinedDomowe biuroundefined w przypadku większości naszych mieszkań nie oznacza wcale osobnego pomieszczenia. Niewielu z nas może sobie pozwolić na przeznaczenie jednego pokoju wyłącznie na pracę zdalną. Warto podkreślić, że większy metraż (i większa rodzina) w przypadku polskich mieszkań nie zawsze przekłada się na większą liczbę pokoi.
W badaniu Jak zaprojektować mieszkanie na nowe czasy przeprowadzonym przez Biuro Badań Społecznych Question Mark na zlecenie Łundefineddź Design Festival respondenci wskazywali, że głundefinedwnym problemem podczas pracy (i nauki) zdalnej były albo zbyt mały metraż albo zły podział mieszkania na strefy. Największą przeszkodą okazało się przenikanie się rundefinedżnych przestrzeni undefined praca zakłundefinedcała życie domowe i na odwrundefinedt. Zablokowana została możliwość swobodnego korzystania z poszczegundefinedlnych części mieszkania.
Tak popularne w naszych wnętrzach otwarte kuchnie połączone z salonem nie sprawdziły się w czasie izolacji, kiedy potrzebowaliśmy oddzielić życie zawodowe od domowego. Jedna z uczestniczek badania opisała sytuację, w ktundefinedrej, przygotowując naleśniki, musiała przenosić się z mikserem z kuchni do innego pokoju, bo w tym czasie jej mąż miał spotkanie biznesowe.
Praca z domu sprawiła, że postanowiliśmy zainwestować w nowe meble do pracy. Zrobiło tak 44% ankietowanych osundefinedb. Urządzanie domowego biura często odbywało się etapami. Zaczynało się zwykle od wygospodarowania na nie miejsca undefined często wiązało się to z poszukiwaniem niestandardowych rozwiązań, takich jak zajęcie maleńkiej garderoby czy użycie deski do prasowania lub innych undefinedkreatywnychundefined zamiennikundefinedw w charakterze biurka.
Wśrundefinedd nowych mebli biurowych największą popularnością cieszyły się ergonomiczne krzesła. Wiele osundefinedb rozważało lub zdecydowało się na zakup tzw. krzesła gamingowego, ktundefinedre uznaje się za najlepiej sprawdzające się podczas wielogodzinnej pracy przy komputerze.
Poza urządzeniem ergonomicznego stanowiska do pracy, badani kupowali urządzenia do polepszenia jakości powietrza w mieszkaniu (20%) oraz zadbali zarundefinedwno o lepszy dostęp do światła dziennego (9%), jak i o lepszą jakość sztucznego oświetlenia (15%). W mieszkaniach pojawił się nowy sprzęt AGD (13%) np. ekspres do kawy, z ktundefinedrego wcześniej domownicy korzystali w miejscu pracy.
Z konieczności zaczęliśmy traktować przestrzeń naszych mieszkań bardziej elastycznie. Pomieszczenia stały się wielofunkcyjne. Wprowadziliśmy zoning, czyli dzielenie przestrzeni na strefy funkcjonalne, by oddzielić rundefinedwnież fizycznie pracę od życia prywatnego.
Przeczytaj więcej o badaniu: Czas urządzać mieszkania LEPIEJ. Jak pandemia zmieniła sposundefinedb, w jaki mieszkamy
Biofilia. Biuro przyszłości jest zielone
Biophilic design, czyli projektowanie biofilne, jest odpowiedzią na potrzebę zachowania więzi z przyrodą w zurbanizowanym otoczeniu. Biofilia w kontekście architektury i aranżowania wnętrz biurowych najbardziej kojarzy się z użyciem w projektach roślinności. Rośliny to rzeczywiście ważny element biofilnego designu. Jednak nurt ten wykorzystuje wiele innych rozwiązań umożliwiających użytkownikom kontakt z naturą oraz zachowanie zdrowia i dobrego samopoczucia.
Biofilni designerzy koncentrują się na człowieku i jego naturalnych potrzebach. Dlatego projektują tak, by zadbać o jakość powietrza wewnętrznego undefined jego czystość i dobrą wentylację. Skupiają się też na jak najlepszym dostępie do światła naturalnego, zapewnieniu komfortu termicznego i akustycznego, stosowaniu neutralnej palety kolorystycznej oraz naturalnych materiałundefinedw, takich jak drewno czy kamień.
W biofilnych budynkach biurowych dba się rundefinedwnież o uwzględnienie miejsc do regeneracji i odpoczynku, a także umożliwienie swobodnej komunikacji (zarundefinedwno wygodnego przemieszczania się, jak i spotykania się pracownikundefinedw). W pomieszczeniach i na dziedzińcach budynkundefinedw zaprojektowanych zgodnie z zasadami biofilii umieszcza się też fontanny, wewnętrzne wodospady i źrundefineddełka, po to, by zapewnić fizyczną bliskość wody. Ważnym elementem jest zarundefinedwno widok na zieleń na zewnątrz, jak i aranżacje roślinne wewnątrz pomieszczeń.
Przeczytaj więcej O designie biofilnym w praktyce
Fot. Radosław Nawrocki, źrundefineddło: materiały prasowe
Budynek Generation Park Y, zaprojektowany przez pracownię JEMS Architekci i zrealizowany przez spundefinedłkę biurową Skanska, pretenduje do miana najbardziej zielonego i zrundefinedwnoważonego wieżowca w stolicy. W jego lobby jest ściana zieleni stworzona przez studio Uroczysko Zielone-Ściany. Ma 22 metry długości i 15 wysokości. Do jej zbudowania użyto ponad 6000 roślin, m.in. filodendronundefinedw, paproci i monster. Mają unikatowe właściwości undefined produkują tlen, oczyszczają powietrze i pochłaniają lotne związki organiczne. W ciągu doby wytwarzają tlen, ktundefinedry wystarczyłby w tym samym czasie dla 150 osundefinedb. Niecodzienny projekt, dzięki przeszklonej elewacji budynku, można podziwiać rundefinedwnież z zewnątrz. To największa tego typu aranżacja w Polsce.
Przeczytaj więcej o tym projekcie i zobacz jak powstała zielona sciana: Największa zielona ściana powstała w warszawskim biurowcu
Rośliny w pomieszczeniach pełnią nie tylko funkcję ozdobną. Poza tym, że ich widok koi, obniża napięcie i uspokaja, rośliny produkują tlen i oczyszczają powietrze. Rośliny sprawiają rundefinedwnież, że wnętrze staje się bardziej przytulne. Dzięki temu przestrzeń biurowa zostaje undefinedudomowionaundefined, co jest pozytywnie odbierane przez pracownikundefinedw.
Przebywanie w zdrowych pomieszczeniach i wyższy komfort pracownikundefinedw powoduje poprawę koncentracji, zwiększenie kreatywności i produktywności. A na tym zależy wszystkim pracodawcom.
W undefinedzielonych biurachundefined odpowiednio ustawione rośliny pomagają porządkować przestrzeń i wyznaczać strefy funkcjonalne. Tworzą naturalne, ażurowe, przepuszczające światło przegrody, ktundefinedre dzielą otwarte pomieszczenia, czyniąc open space bardziej ludzkim.
Fot. balma.pl
BALMA Floo to projekt Aleksandry Hyz i Aleksandry Mętlewicz dla marki BALMA, ktundefinedry odpowiadać ma na naturalną potrzebę kontaktu z naturą w miejscu pracy. Floo to system geometrycznych, metalowych kwietnikundefinedw, służący zarundefinedwno do organizacji pracy biurowej, jak i do eksponowania roślin w biurach. Lekka, nowoczesna konstrukcja może też pełnić funkcję przegrody, miejsca do przechowywania, wieszaka na przybory albo magnetycznej tablicy na notatki. Poszczegundefinedlne elementy można ze sobą łączyć i dowolnie konfigurować, co daje wiele możliwości aranżacyjnych.
Zmysły pod opieką
Design synestetyczny to takie podejście do projektowania, w ktundefinedrym rundefinedwną wagę przywiązuje się do każdego zmysłu. Oznacza to, że budynki i przedmioty projektuje się tak, żeby zadbać nie tylko o ich wygląd, ale także o akustykę, wrażenia dotykowe czy węch użytkownikundefinedw.
Podczas projektowania biur, biofilia i design synestetyczny się uzupełniają. Ich celem jest poprawa relacji człowiek undefined otoczenie, ktundefinedra ma wpłynąć na lepsze samopoczucie i funkcjonowanie pracownikundefinedw.
Boks akustyczny Wall_1 marki VANK
Jak wygląda biuro jutra zaprojektowane z dbałością o zmysły pracownikundefinedw?
Ma wydzielone strefy do cichej pracy w skupieniu, ktundefinedre są izolowanie akustycznie. Służą do tego systemy specjalnych przegrundefinedd na biurka, parawanundefinedw oraz wygłuszone komory, czyli boksy akustyczne.
Zamiast mebli z tworzywa wykończonych undefinedna wysoki połyskundefined, wprowadza się drewno, ktundefinedre jest przyjemne w dotyku i daje wrażenie przytulności. W strefach do odpoczynku i spotkań stoją meble tapicerowane miękkimi welurowymi tkaninami.
Zamiast zimnego gundefinedrnego oświetlenia stosuje się oświetlenie funkcyjne o zrundefinedżnicowanej temperaturze barwowej undefined neutralne do pracy i ciepłe w częściach do relaksu. Nowością jest oświetlenie cyrkadialne. W miarę upływu dnia specjalne żarundefinedwki zmieniają barwę i natężenie światła. W ten sposundefinedb naśladując naturalny cykl słońca.
O odpowiednie nawilżenie powietrza dbają rośliny oraz nowoczesne nawilżacze, ktundefinedre jednocześnie rozpylają mieszanki naturalnych olejkundefinedw eterycznych.
Fot. materiały prasowe Flexx
Lampy akustyczne marki Flexx zaprojektowane przez studio Kab undefined Pydo są przykładem projektu synestetycznego. To system lamp modułowych stworzony z myślą o zastosowaniu biurowym. Moduły lamp wykonane są z termoformowanego filcu. Przyjemny w dotyku materiał wizualnie ociepla pomieszczenie. Lampy służą rundefinedwnież jako pochłaniacze dźwięku o doskonałych właściwościach dźwiękochłonnych. Ponad połowa dźwiękundefinedw docierających do ich powierzchni zostaje zredukowana. Projekt otrzymał w 2021roku wyrundefinedżnienie Red Dot, zwane Oscarem designu.
Przeczytaj więcej O lampach polskiej marki nagrodzonych Oscarami designu
Zmysły mają bezpośredni wpływ na nasze poczucie bezpieczeństwa
Długotrwały stres może być przyczyną wielu chorundefinedb cywilizacyjnych. W ostatnim czasie obserwuje się dodatkową niepewność u pracownikundefinedw, związaną z powrotem do biur po pandemii.
W redukcji stresu i lęku, regeneracji i odzyskiwaniu poczucia bezpieczeństwa w pracy mogą pomundefinedc niekonwencjonalne metody związane z projektowaniem wnętrz, takie jak tworzenie przestrzeni terapeutycznych udostępnianych pracownikom w biurach. Mogą to być pomieszczenia do zajęć mindfulness (treningu uważności), medytacji czy jogi. Jeszcze dalej idą projektanci tworzący specjalne komory medytacyjne, ktundefinedre umożliwiają odosobnienie i doświadczenie głębokiego relaksu poprzez wielozmysłową regenerację.
Fot. oo-t.co
Amerykańskie studio projektowe Office Of Things w ramach projektu badawczego Immersive Spaces wyposażyło siedzibę Google w San Francisco w specjalne komnaty medytacyjne. Powstały one po to, by umożliwić pracownikom głęboki relaks, zarundefinedwno fizyczny, jak i psychiczny. Projekt trwa od 2017 r. Przez ten czas zespundefinedł projektowy bada reakcje użytkownikundefinedw i zbiera ich opinie, by udoskonalać swundefinedj wynalazek. Komnaty medytacyjne zapewniają pełne odosobnienie i w łagodny, ale intensywny sposundefinedb angażują nasze zmysły. Niezwykłe wrażenia wzrokowe daje rozproszone kolorowe światło LED. Słuch koją dźwięki odpowiednio dobranej muzyki, przyjemne odczucia dotykowe zapewniają miękkie siedziska, a węch jest rozpieszczany przez rozpylony w powietrzu delikatny zapach.
Przeczytaj więcej o tym projekcie: Komnaty medytacyjne. Tu pracownicy korporacji mogą poczuć się jak w łonie matki
Projektując dziś, designerzy muszą pamiętać o poczuciu bezpieczeństwa pracownikundefinedw w dobie postpandemicznej. Będzie więc miejsce na urządzenia do monitorowania zdrowia, bezdotykową obsługę urządzeń i swobodne przemieszczanie się po częściach wspundefinedlnych budynkundefinedw biurowych.
Fot. materiały prasowe
Elastyczność w cenie
Biuro przyszłości jest responsywne, co oznacza, że dynamicznie dostosowuje się do potrzeb użytkownikundefinedw w danym momencie. Firmy wynajmujące na stałe duże powierzchnie w biurowcach, przenoszą się do kameralnych coworkingundefinedw, czyli nowego rodzaju biur, ktundefinedre oferują przestrzeń wspundefinedłdzieloną.
Coworking był początkowo alternatywą dla pracy w domu, dla osundefinedb prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, startupundefinedw czy freelancerundefinedw. Obecnie z zalet tego nowoczesnego środowiska pracy coraz chętniej korzystają też większe przedsiębiorstwa.
Kiedy do pracy codziennie przychodzi tylko kilku pracownikundefinedw, a inni robią to sporadycznie, pracodawca wybiera elastyczne rozwiązanie. Efektywniej jest korzystać ze zmiennej liczby stanowisk pracy, wspundefinedlnej kuchni czy salki konferencyjnej bądź osobnego pokoju, ktundefinedrą rezerwuje się na potrzebę spotkań czy rekrutacji.
Coworking to nie tylko nowy typ biur na wynajem, ale także nowy styl pracy. Elastyczna oferta dla najemcundefinedw to jedno. Ale liczy się rundefinedwnież elastyczne wnętrze. Ściany, sufity i podłogi w magiczny sposundefinedb nie rozciągną się ani nie skurczą. Jednak w przypadku mebli biurowych nowego typu możliwe jest niejedno czary-mary.
Meble w biurze jutra są wielofunkcyjne, modułowe i mobilne. Służą do siedzenia, przechowywania, dzielenia przestrzeni, eksponowania roślin. Wszystko w zależności od aktualnych potrzeb. Blaty nowoczesnych biurek mają regulowaną wysokość i kąt nachylenia blatu. Można przy nich pracować na siedząco lub na stojąco. Można je rundefinedwnież zsunąć, tworząc stundefinedł na potrzeby spotkania. Krzesła biurowe zyskały konkurencję w postaci specjalistycznych piłek czy ruchomych podpundefinedrek umożliwiających balansowanie, ktundefinedre wzmacnia mięśnie i utrzymuje kręgosłup w prawidłowej pozycji.
Fot. materiały prasowe
Dzięki Programowi Edukacyjno-Projektowemu studentki i studenci Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu stworzyli kolekcję mebli do coworkingu, ktundefinedrą produkują polscy producenci. Powstało siedzisko BANFFY (NOTI) oraz kolekcje mebli MOBILIS i DOMATOR (wspundefinedłpraca MARO, Schattdecor, Swiss Krono i Rehau).
Przeczytaj więcej o tym projekcie: Polscy studenci stworzyli meble do coworkingu
Na serię MOBILIS składa się duży stundefinedł do wspundefinedlnej pracy, wyspa, garderoba i pomocnik, ktundefinedry umożliwia przemieszczanie swojego stanowiska pracy, oraz biurko o zmiennej wysokości blatu. Modułowe szafy DOMATOR występują w wersji stabilnej i mobilnej. Bezuchwytowe lub obniżone fronty pozwalają na łatwe korzystanie z dokumentundefinedw. Zamek na kartę magnetyczną sprawia, że nasze rzeczy w przestrzeni publicznej są bezpieczne. Ciekawym elementem tej serii są fronty z płyty, na ktundefinedrej można robić notatki.
fot. NOTI
Siedzisko BANFFY NOTI (proj. Yuliya Neronskaya i Klaudia Janikowska) jest obrotowe, jego podstawa podąża za pozycją osoby siedzącej, odchylając się maksymalnie o pięć stopni. Szeroki zakres regulacji wysokości zapewnia użytkownikowi komfort niezależnie od rodzaju stanowiska pracy. Ma prostą i lekką konstrukcję, ktundefinedra daje możliwość przenoszenia go z miejsca na miejsce jedną ręką.
Spotkajmy się w pracy!
Nowoczesne miejsce pracy musi zapewnić pracownikom oraz pracodawcom kontakt na żywo, ktundefinedrego brakuje w pracy zdalnej.
Biuro 2.0 jest przede wszystkim miejscem spotkań i integracji pracownikundefinedw. Wspundefinedlna przestrzeń służyć ma rozwijaniu tzw. umiejętności miękkich, pracy zespołowej i nawiązywaniu relacji.
Biura stają się miejscami bardziej otwartymi i gościnnymi, a nawet rodzinnymi, w ktundefinedrych mile widziani są bliscy czy przyjaciele pracownikundefinedw. Praca przejmuje więc rolę miejsca spotkań towarzyskich i służy do networkingu, czyli nawiązywania nowych znajomości i poszerzania sieci kontaktundefinedw zawodowych.
Fot. Joakim Johansson. Źrundefineddło: dezeen.com
W Sztokholmie studio architektoniczne Note zaprojektowało dla firmy technologiczno-konsultingowej Samsen biuro, ktundefinedre jest jednocześnie winiarnią i barem. Pomysłem inwestora było zaoferowanie pracownikom ciepłej i przytulnej przestrzeni, ktundefinedra nadawałaby się zarundefinedwno do pracy, jak i jedzenia, picia i spotkań towarzyskich. Biuro jest kameralne, ale pomyślane tak, żeby w razie potrzeby pomieściło dużą liczbę osundefinedb. Elastyczne rozwiązania we wnętrzu pozwalają dostosować je do rundefinedżnych rodzajundefinedw pracy. Można się też tu rozerwać, zaprosić klientundefinedw oraz undefinedznajomych z branży, rodziny i przyjaciundefinedłundefined. Takie biuro ma zachęcić pracownikundefinedw do spotkań i dać im undefinedcoś więcejundefined, dodatkową wartość, ktundefinedrej obecnie oczekują.
