Wybundefinedr materiału
Nie wszystkie firanki pogniotą się w praniu. Wiele zależy od tego, z jakiego materiału zostały uszyte. Pod tym względem dobrze wypada owiany złą sławą poliester. Takie firany wystarczy jeszcze mokre powiesić na karniszu. Grawitacja zrobi swoje.
Już podczas zakupundefinedw można sprawdzić, jak materiał zachowa się po praniu. Wystarczy, że zgnieciemy w dłoni fragment tkaniny. Jeśli nie wrundefinedci do swojego kształtu, a nie jesteśmy fanami prasowania, warto poszukać czegoś innego.
Jak prać firanki?
Prawidłowe pranie to połowa sukcesu. Firanki należy zawsze władać do pralki złożone w kostkę. W bębnie powinno pozostać sporo luzu. Niech firana zajmuje nie więcej niż 1/3 jego objętości. Jeśli nasza pralka ma program undefinedpranie firanekundefined, warto z niego skorzystać. Jeśli nie undefined najlepszą opcją będzie pranie ręczne w 30undefinedC (oczywiście w pralce). Dzięki temu nie zmienią swojego rozmiaru.
Parownica
Jeśli jej nie posiadamy, naprawdę warto przemyśleć zakup. Podstawową zaletą tego urządzenia jest to, że można prasować firanki, gdy są już na karniszu. Niestety w instrukcjach obsługi niektundefinedrych parownic znajdziemy informację, aby do napinania zasłon podczas prasowania skorzystać z pomocy drugiej osoby. Prasowanie staje się wundefinedwczas grą zespołową. Jednak szybki sukces jest murowany.
Żelazko w sprayu
To środek do usuwania zagnieceń. Jak działa? Spray usuwający zagniecenia rozluźnia włundefinedkna tkaniny. Dzięki temu zagniecenia znikają lub można je łatwiej wygładzić. Ta metoda kosztuje od kilku do kilkunastu złotych. Jest bardzo łatwa i zabiera tylko kilka minut.