Obligacje skarbowe bardziej opłacalne niż lokaty. Ministerstwo Finansów pokazało, ile będzie można zyskać w listopadzie

Pod względem wysokości odsetek obligacje skarbowe wygrywają z większością lokat bankowych


O czym przeczytasz?

Nowa oferta obligacji detalicznych

Ministerstwo Finansundefinedw ogłosiło, jakie zyski będą przynosić obligacje detaliczne, ktundefinedre będą sprzedawane w listopadzie.

Obligacje dla każdego

W ofercie obligacji skarbowych przeznaczonych dla osundefinedb prywatnych, jaką Ministerstwo Finansundefinedw przygotowało na listopad, nic się nie zmieniło.

Do sprzedaży trafią obligacje trzymiesięczne o stałej stopie procentowej, wynoszącej 0,5 proc. w skali roku. Kolejne obligacje o stałej stopie to papiery dwuletnie. Ich oprocentowanie to 1 proc. w skali rocznej, przy czym są one kapitalizowane i wypłacane przy wykupie (wtedy też pobierany jest podatek).

Ministerstwo oferuje rundefinedwnież obligacje trzyletnie o zmiennej stopie procentowej. Ich oprocentowanie w pierwszym, pundefinedłrocznym okresie odsetkowym, wynosi 1,1 proc., w kolejnych okresach sześciomiesięcznych rundefinedwne będzie stawce WIBOR na 6 miesięcy. Obecnie WIBOR 6M wynosi 0,25 proc. Wypłata odsetek następuje co pundefinedł roku.

Obligacje czteroletnie mają w pierwszym roku oprocentowanie na poziomie 1,3 proc., w kolejnych zaś będzie ono uzależnione od wskaźnika inflacji, powiększonego o marżę w wysokości 0,75 proc. Jeśli sprawdzi się prognoza NBP, ktundefinedry szacuje przyszłoroczną inflację w wysokości ok. 1,5 proc., to w kolejnym roku odsetkowym posiadacze obligacji będą mogli liczyć na odsetki w wysokości 2,25 proc.
Są jeszcze inne obligacje, ktundefinedrych odsetki uzależnione są od wysokości inflacji. Chodzi o dziesięcioletnie obligacje emerytalne, ktundefinedrych oprocentowanie w pierwszym roku wynosi 1,7 proc., a potem, w kolejnych rocznych okresach odsetkowych ich wysokość zależy od inflacji, powiększonej o marżę w wysokości 1 pkt. proc. Czyli undefined przy założeniu, że inflacja za rok wyniesie 1,5 proc. undefined w kolejnym okresie można liczyć na odsetki rzędu 2,5 proc. Dodatkowo undefined odsetki są kapitalizowane i wypłacane dopiero przy wykupie obligacji, a więc po 10 latach oszczędzania.

Papiery dla beneficjentundefinedw 500+

Poza obligacjami, ktundefinedre może kupić każdy, Ministerstwo Finansundefinedw sprzedaje także papiery, przeznaczone dla beneficjentundefinedw 500+. Są dwa rodzaje tych papierundefinedw.

Obligacje sześcioletnie oszczędnościowe mają oprocentowanie w pierwszym, rocznym okresie odsetkowym na poziomie 1,5 proc. W kolejnych, rocznych okresach jest ono rundefinedwne inflacji, powiększonej o marżę w wysokości 1,25 pkt. proc. A wiec przy założeniu, że inflacja za rok wyniesie 1,5 proc., to w kolejnym okresie odsetkowym oprocentowanie wyniosłoby 2,75 proc.

Kolejne obligacje, przeznaczone dla pobierających świadczenie 500, to dwunastoletnie obligacje oszczędnościowe. Ich oprocentowanie w pierwszym, rocznym okresie odsetkowym to 2 proc., a w kolejnych, rocznych okresach, uzależnione jest od wysokości inflacji, do ktundefinedrej doliczana jest marża w wysokości 1,5 proc. Czyli undefined w naszym przykładzie undefined za rok byłoby to 3 proc.

Oba te rodzaje obligacji mają kapitalizację roczną odsetek undefined czyli zysk doliczany jest do wartości obligacji i wypłacany jest po zakończeniu oszczędzania.

Czy to się opłaca?

Jeśli przyjąć, że inflacja spadnie do 1,5 proc. za rok, to wtedy jeden rodzaj obligacji undefined dwunastoletnie oszczędnościowe, przeznaczone dla beneficjentundefinedw programu 500+ - daje szansę na utrzymanie realnej wartości naszych środkundefinedw. W pozostałych przypadkach trzeba się liczyć z mniejszą lub większą utratą rzeczywistej wartości naszych pieniędzy. Oczywiście chodzi o pierwszy rok oszczędzania, bo w kolejnych wynik zależny będzie od tego jaką inflację przyniesie nam przyszłość.

Jeśli jednak porundefinedwnać ofertę Ministerstwa Finansundefinedw z tym, co teraz proponują banki, to bez wątpienia zakup obligacji skarbowych w większości przypadkundefinedw się opłaca. Bo choć banki oferują lokaty nawet na 3 proc., to jednak zwykle takie oprocentowanie można uzyskać na krundefinedtki okres (3 lub 6 miesięcy), przeznaczone jest ono dla nowych klientundefinedw (a więc trzeba założyć konto), a czasem trzeba wykupić dodatkowe produkty.

undefinedStarzyundefined klienci raczej nie mogą liczyć na więcej niż 0,5-0,6 proc., i to tylko w niektundefinedrych bankach, bo wiele oferuje depozyty na 0,01 proc. w skali rocznej.

Sprzedaż obligacji większa niż przed rokiem

O tym, że obligacje cieszą się stosunkowo dużą popularnością, mogą świadczyć dane o ich sprzedaży. We wrześniu tego roku Polacy kupili papiery skarbowe za 2,24 mld zł. To wynik lepszy niż przed rokiem, kiedy nabywcundefinedw znalazły papiery za nieco ponad 1,57 mld zł. A wtedy odsetki płacone przez budżet były znacznie większe.

Najchętniej kupowane są te najkrundefinedtsze obligacje, trzymiesięczne, z oprocentowaniem rzędu 0,5 proc. We wrześniu 2020 roku sprzedało ich się za ponad 1 mld zł. Drugie na liście zakupundefinedw były obligacje czteroletnie, ktundefinedre sprzedały się za ponad 750 mln zł.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!