Throw-away society - czy na pewno chcesz należeć do społeczeństwa jednorazówek? [Zielony weekend]

Prawda jest brutalna: lubimy iść na łatwiznę. Czy to chodzi o remontowanie mieszkania, kompletowanie szafy czy zapełnianie lodówki. Dlatego jesteśmy “śmieciowym” społeczeństwem: produkujemy odpady w niespotykanej w historii skali. Możesz to zmienić!


O czym przeczytasz?

Ile waży gundefinedra śmieci

Na początek małe ćwiczenie dla wyobraźni. Pomyśl o kilkupiętrowym klasycznym bloku z wielkiej płyty. Teraz usyp przed nim ładną, białą zaspę śnieżną, ale taką sięgającą do pierwszego piętra. Gdy już dokładnie przyjrzysz się swojej zaspie, przemień ją w gundefinedrę odpadundefinedw. Mniej więcej tyle śmieci produkujesz w skali roku.

Dobra wiadomość jest taka, że Polska - z 336 kilogramami śmieci na osobę - jest w czołundefinedwce krajundefinedw wytwarzających najmniejszą ilość odpadundefinedw. Na drugim krańcu skali są Amerykanie z 884 kilogramami i Japończycy z okrągłą... toną.

Te liczby potrafią przyprawić o zawrundefinedt głowy, prawda? Na świecie jest 7,6 miliarda ludzi. Można przyjąć, że literalnie siedzimy na śmieciach. Bo nie mamy z nimi już co robić.

Filozofia pozbywania się

undefinedTo tylko na jeden razundefined, undefinedNa razie kupię taki, jak się sprawdzi, to kupię droższyundefined, undefinedTo jest tak tanie, że jak się zużyje, to wezmę następneundefined, undefinedNie ma co poświęcać czasu na reperowanie, wygodniej kupić noweundefined. Zdarza Ci się mundefinedwić lub myśleć coś takiego? Nie Tobie jednemu. Co więcej - to nie do końca Twoja wina.

Wspundefinedłczesny świat przyzwyczaja nas do powszechnej dostępności produktundefinedw tanich, łatwych do wymienienia. Zachęca nas wręcz do bezustannej zmiany - przemijające i powracające mody w ubiorze, trendach wnętrzarskich, technologii i motoryzacji są motorem bezustannej konsumpcji. Termin throw-away society (ang. throw-away - wyrzucić) odnosi się do społeczeństwa, ktundefinedre bezrefleksyjnie zużywa zasoby i nie docenia wartości trwałych przedmiotundefinedw.

Na co dzień o tym nie myślimy, bo tak bardzo mamy wdrukowany powyższy schemat postępowania. Ponadto jesteśmy wygodni: przy codziennej ilości stresu, problemundefinedw osobistych i wyzwań zawodowych, kto by jeszcze miał ochotę dokładać sobie obawy o przepełniony kosz na śmieci. Nie mamy czasu gotować, więc zamawiamy dania na wynos w plastikowych opakowaniach. Nie mamy czasu szukać ostatniego szewca w mieście, więc kupujemy nowe buty tylko dlatego, że poprzednim odpadł flek i delikatnie wyszczerbił się obcas. Chcemy odmienić nasze mieszkanie, dlatego po prostu jedziemy do pobliskiego sklepu meblowego albo robimy zakupy online. A poprzednie meble? No cundefinedż, na śmietnik!

W pogoni za indywidualnością i szukaniem własnej drogi tracimy dystans i paradoksalnie, stajemy się podobni do innych. Warto zatrzymać się na chwilę i sprawdzić, czy faktycznie o to nam chodziło.

Fast furniture, czyli meble jak fast-food. Masz je w swoim domu?

Pozytywne zmiany, ktundefinedre poprawią Twoje samopoczucie

Z pewnością zgodzisz się, że jeśli rzeczywiście szukasz sposobu na wyrażenie indywidualności, wpisywanie się w powszechne mody to nie jest dobry kierunek. Między tym stwierdzeniem a produkowaniem śmieci jest olbrzymi związek.

Prawdopodobnie pierwszy raz w historii generowanie odpadundefinedw i poczucie wyjątkowości powinny być rozpatrywane wspundefinedlnie.

Dlatego:

1. Podejmij decyzję, że nie będziesz szedł na łatwiznę. Plastikowe butelki, produkty spożywcze w nadmiarowej ilości opakowań i jednorazowe wszystko - naprawdę nie są Ci potrzebne do życia. Zastanundefinedw się, ile z jednorazowych rzeczy wokundefinedł Ciebie faktycznie wykorzystujesz i nie jesteś w stanie zastąpić czymś bardziej trwałym.

2. Kupuj to, co będzie z Tobą długo i będzie funkcjonalne. Inwestuj w styl ponadczasowy, zarundefinedwno w ubiorze, jak i wystroju domu. Wybieraj technologie, ktundefinedre faktycznie są Ci potrzebne i ktundefinedre usprawniają Twoje życie, a nie są jedynie fanaberią czy rozwiązaniem jednego, bardzo wydumanego problemu. Jeśli już masz obieraczkę do ananasa czy podgrzewacz do mokrych chusteczek dla niemowląt (tak, jest taki sprzęt) - to trudno. Pamiętaj jedynie, aby oddać je komuś, kto z nich skorzysta iundefined przekaże dalej. No i nie kupuj takich gadżetundefinedw w przyszłości.

3. Doceń to, co masz. Nim wyrzucisz, dokładnie się przyjrzyj, czy faktycznie dana rzecz jest już bezużyteczna - nie tylko dla Ciebie, ale i innych? Może da się podarować jej drugie (trzecie, czwarteundefined) życie?

4. Pokochaj undefinedmniejundefined: mniej ubrań, mniej remontundefinedw, mniej przedmiotundefinedw to rundefinedwnież mniej kłopotu ze sprzątaniem, przechowywaniem. Jak rundefinedwnież więcej czasu, więcej swobody i pieniędzy, ktundefinedre możesz zainwestować w doświadczenia i rozwundefinedj.

Odrzucenie filozofii throw-away society wiąże się z odrzuceniem wyrzucania - w ten sposundefinedb pielęgnując swoją indywidualność, wspierasz ekologię.

Chcesz więcej wskazundefinedwek na temat tego, jak zacząć ograniczać zbędne przedmioty wokundefinedł siebie? Przeczytaj wywiad z Kasią Wągrowską - autorką książki "Życie Zero Waste" wydanej przez wydawnictwo Znak.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!