Tekstylia z recyklingu to ekościema? Niestety, ale zrównoważona moda ma wiele “za uszami”

Większość z nas na co dzień chodzi i śpi w syntetykach. Blisko 70% tkanin używanych do produkcji ubrań jest produkowanych z przetworzonych butelek PET, co w konsekwencji wcale nie jest dobre dla środowiska. Ani dla naszego zdrowia.


O czym przeczytasz?

Greenwashing a firmy odzieżowe: dlaczego linie undefinedekoundefined w sieciundefinedwkach to kłamstwo?

Change Markets i Stand Earth to organizacje pozarządowe, jakie pokusiły się o przeprowadzenie badań dotyczących palącego dla ekologii problemu branży odzieżowej. Jak się okazuje to, co mamy w naszych szafach, nie jest istotne tylko ze względu na środowisko, ale rundefinedwnież nasze zdrowie.

Okazje się, że aż 69% procent tkanin, ktundefinedre używane są do produkcji odzieży, jest pochodzenia syntetycznego. Wspomniane organizacje przyjechały na szczyt klimatyczny COP26 w Glasgow w zeszłym tygodniu, aby nagłośnić tę sprawę i pokazać, jak bardzo firmy odzieżowe nabijają nas wszystkich w butelkę (plastikową).

W 2018 roku wielkie koncerny odzieżowe podpisały Kartę przemysłu na rzecz klimatu (Fashion Industry Charter for Climate Action), w ktundefinedrej zobowiązały się do zmniejszenia emisji gazundefinedw cieplarnianych o 30 procent do 2030 roku. Jak się okazuje, na deklaracjach się skończyło, a firmy modowe zamiast skupić się na wyeliminowaniu paliw kopalnych ze swojego łańcucha produkcyjnego i dostawczego, zajęły się kreatywnym marketingiem. Najbardziej przerażające jest to, że w niektundefinedrych przypadkach emisje znacznie wzrosły. Obecnie branża odzieżowa zużywa rok do roku taką samą ilość ropy naftowej, co państwo wielkości Hiszpanii. Związane jest to m.in. z masowym wykorzystywaniem poliestru i syntetycznych włundefinedkien.

Organizacje domagają się, aby firmy produkujące ubrania zobowiązały się do zmniejszenia zużycia syntetycznych materiałundefinedw o 50% do roku 2030, a do tego by zostały wprowadzone i ujednolicone standardy transparentności w komunikowaniu, z czego faktycznie składają się kupowane przez nas ubrania.

Wszyscy są winni - bez wyjątku

Badanie było prowadzone w 46 największych markach odzieżowych. W raporcie możemy przeczytać m.in. o ASOS, HundefinedM, Massimo Dutti, MarksundefinedSpencer, Primark, Patagonia, Zara, a także wielu innych popularnych sieciundefinedwkach. W przypadku niektundefinedrych producentundefinedw aż 90% kolekcji produkowanych jest z paliw kopalnych, co nie przeszkadza im deklarować zgodności z zasadami zrundefinedwnoważonego rozwoju, naklejać metek z zielonymi listkami na swoje t-shirty i komunikować swoich linii jako undefinedeko-friendlyundefined.

Co jest nie tak z ubraniami z butelek PET?

W popularnych sieciundefinedwkach coraz częściej pojawiają się całe sekcje ubrań wykonanych z przetworzonych butelek PET. Są one oznaczane jako undefinedekologiczneundefined, undefinedpochodzące z recyklinguundefined, nierzadko mają nawet inne metkowanie: szary papier i czarno-zielony druk potrafią w marketingu zdziałać cuda. Z tym, że jak alarmują aktywiści z organizacji pozarządowych, przetwarzanie na ubrania butelek z plastiku ma niewiele wspundefinedlnego ze zrundefinedwnoważonym rozwojem. Jednym z jego zasad, jest wielokrotne wykorzystywanie produktundefinedw (undefinedreuseundefined) i stosowanie gospodarki obiegu zamkniętego. Gdy butelka PET jest objęta systemem kaucyjnym, może być użyta nawet kilkanaście razy do tego, aby sprzedawać w niej napoje. Pundefinedźniej trafia do recyklingu i staje się częścią następnej butelki. Aby tak się jednak stało, musi byćundefined butelką.

Tymczasem produkcja ubrań z butelek PET przerywa pętlę zamkniętą, undefinedwyrywającundefined butelkę z pętli zamkniętej i wykorzystując ją do produkcji tkanin. W ten sposundefinedb plastik użyty do produkcji butelki najczęściej kończy swoje planowane przez nas życie. Planowane, ponieważ nie oznacza, że kończy je w ogundefinedle - i to jest następnym problemem przetwarzania butelek PET na ubrania.

Mało ktundefinedra firma odzieżowa adresuje kwestię mikroplastiku, czyli niewidocznych, mikroskopijnych drobinek syntetycznych materiałundefinedw, ktundefinedrymi oddychamy i ktundefinedre połykamy. Owijając się szczelnie w syntetyczne ubrania, śpiąc w syntetycznej pościeli, siedząc na syntetycznych obiciach kanap, pod syntetycznymi kocami nurzamy się w mikroplastiku. Nic dziwnego zatem, że obecnie już noworodki rodzą się z mikroplastikiem w organizmie - badacze z Nowego Jorku odkryli nie bez szoku, że w kale nowonarodzonych dzieci, tzw. smundefinedłce, znajduje się nawet do 10 razy więcej cząsteczek plastiku niż u dorosłych.

Nadal nie ma pewności co do tego, w jaki sposundefinedb mikroplastik wpływa na nasze zdrowie w perspektywie całego życia - jednak bez wątpienia nie jest to działanie pozytywne. W tym kontekście nie wydaje się nadużyciem mundefinedwienie o branży fast fashion jako o zagrożeniu zdrowotnym.

Fast fashion zwiększa ryzykoundefined - wstaw poprawną odpowiedź

Od lat na paczkach papierosundefinedw znajdują się komunikaty o tym, że palenie zwiększa ryzyko zachorowalności na choroby układu krążenia, impotencji, niepłodności. Najnowsze doniesienia wskazują na to, że na wielu ubraniach rundefinedwnież powinny znaleźć się stosowne oznaczenia.

Problem z fast fashion jest jednak taki, że wciąż nie mundefinedwi się wystarczająco głośno na temat wpływu tej branży na naszą codzienność. A nawet, jeśli się ten temat porusza, niska cena, powszechna dostępność i świetny marketing napędzający potrzebę regularnej undefinedwymiany garderobyundefined prowadzą do bagatelizowania doniesień o szkodliwości śmieciowej mody. Z tego powodu, użycie poliestru w ostatnich 20 latach zwiększyło się dwukrotnie w branży odzieżowej, a sama produkcja włundefinedkien syntetycznych jest rundefinedwna pod względem emisyjnym pracy 180 elektrowni węglowych.

Czy to oznacza, że wszyscy powinniśmy przerzucić się na ubrania z lnu? Niekoniecznie. Warto jednak przyjrzeć się swoim przyzwyczajeniom konsumpcyjnym, zastanowić się nad potrzebą kupowania kolejnych ubrań, a także badać ich faktyczny skład i nie dać się mamić zielonymi listkami na metkach. Aktualizowanie swojej wiedzy na temat wpływu włundefinedkien syntetycznych na nasze zdrowie rundefinedwnież nie zaszkodzi.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!