Jednorazowe przedmioty, które łatwo zastąpić

Życie zero waste nie polega na całkowitej redukcji śmieci, ale rozsądnym gospodarowaniu. Mistrzyniami zero waste były nasze prababcie. Podpowiadamy, jakie produkty przywrócić do łask i jakie nowości na rynku warto zaprosić do domu.


O czym przeczytasz?

Zamiast papierowego ręcznika, ścierki

Chociaż papierowe ręczniki są bez wątpienia wygodne i biodegradowalne, do ich produkcji i transportu wykorzystuje się paliwa kopalne. Co więcej, powstają z pulpy drzewnej, ktundefinedrą lepiej wykorzystać choćby do produkcji papieru toaletowego.

Alternatywą są ścierki, ktundefinedrych nasze prababcie miały pełne szuflady. Wykonane z bawełny czy lnu, mogę być prane wielokrotnie i doskonale wchłaniają wilgoć. Możesz je kupić albo samodzielnie wykonać ze starej pościeli lub obrusundefinedw. Te kupne bywają bogato zdobione i stają się jednocześnie ozdobą kuchni.

Koszt rolki papierowego ręcznika (rolka XXL) to ok. 14 zł

Za ściereczkę bawełnianą najwyższej jakości zapłacisz do 30 zł

Stalowe szpikulce zamiast jednorazowych patyczkundefinedw bambusowych

Stalowe szpikulce

Jeśli często przygotowujesz szaszłyki, zrazy zwijane czy koreczki, prawdopodobnie korzystasz z bambusowych patyczkundefinedw i wykałaczek. Są tanie, wygodne i, niestety, jednorazowe. Warto zaopatrzyć się w ich stalowe odpowiedniki, ktundefinedre są trwałe, wielorazowe, mogą być myte w zmywarce i estetycznie się prezentują.

Koszt opakowania 50 sztuk patyczkundefinedw bambusowych do szaszłykundefinedw to ok. 3 zł

10 szpilek do szaszłykundefinedw ze stali nierdzewnej kosztuje ok. 8 zł

Zamiast filtrundefinedw do kawy, kawiarka

Kawiarka

Filtry do kawy są przykładem niepotrzebnego wykorzystywania papieru. Istnieje wiele alternatyw pozwalających przygotować pyszną i aromatyczną kawę, jak kawiarka, tygielek czy frenchpress. Jeśli jednak nie jesteś w stanie wyobrazić sobie życia bez ekspresu, sięgaj po ekologiczne filtry, wykonane z niechlorowanego papieru z certyfikatem FSC, ktundefinedry potwierdza pozyskanie drewna ze zrundefinedwnoważonego źrundefineddła.

Koszt opakowania 100 sztuk tradycyjnych filtrundefinedw do kawy to ok. 5 zł

Za tyle samo ekologicznych, niechlorowanych filtrundefinedw zapłacisz 15 zł

Szczotki i myjki zamiast zwykłych gąbek

Myjka z juty

Zwykłe kolorowe gąbki wykonane są z tworzywa poliuretanowego. Po zużyciu powinny zostać wyrzucone do śmieci zmieszanych. A zgodnie z zasadami higieny, można ich używać co najwyżej dwa tygodnie. Gąbki, ze względu na porowatą strukturę i częsty kontakt z resztkami jedzenia oraz wodą, są idealnym siedliskiem bakterii. To stąd bierze się ich przykry zapach po dłuższym czasie stosowania.

Gąbki poliuretanowe rozkładają się przez wiele dziesięcioleci, dodatkowo sprzedawane są w plastikowym opakowaniu, ktundefinedre także ląduje w koszu. Obecnie można je zastąpić drewnianymi szczotkami w kształcie grzybka z naturalnym włosiem lub jutamyjką, wykonaną z jutowego, splecionego sznurka. Oba rozwiązania wymagają pewnej wprawy w używaniu, ale po tygodniu przestają sprawiać jakikolwiek problem. Są bardzo skuteczne w usuwaniu nawet trudnych zabrudzeń i mogą być wyrzucone na kompost lub do śmieci bio. Ich dodatkowym plusem jest to, że ze względu na bardziej oddychającą strukturę niż w przypadku zwartej gąbki, łatwiej jest utrzymać je w czystości i wypłukać. Juta oraz włosie nie chłoną wilgoci, a drewno można chronić przed działaniem czynnikundefinedw zewnętrznych przez olejowanie zwykłym kuchennym olejem.

Koszt opakowania 10 gąbek poliuretanowych to ok. 4 zł

Plastikowa szczotka do mycia naczyń to wydatek ok. 10 zł

Myjka do naczyń ze sznurka jutowego kosztuje ok. 15 zł

Drewniana szczotka do mycia garnkundefinedw z naturalnym włosiem kosztuje ok. 14 zł

Do mycia naczyń używaj płynu w kostce

Detergenty do mycia naczyń sprzedawane są zazwyczaj w plastikowych butelkach, ktundefinedre po użyciu najczęściej lądują w koszu. Pośrednim rozwiązaniem jest kupowanie kilkulitrowego opakowania, z ktundefinedrego stopniowo dolewamy płynu do używanej na bieżąco butelki. Rozwiązaniem w duchu zero waste jest płyn do mycia naczyń w kostce wykonany wyłącznie z naturalnych składnikundefinedw.
Naturalny płyn do mycia naczyń wygląda jak kostka mydła, a do tego doskonale się pieni, ładnie pachnie i świetnie usuwa tłuszcz oraz inne zabrudzenia. W jego składzie znajdziemy sodę oczyszczoną, olej kokosowy i olejek. W zestawieniu z jutamyjką tworzy duet, ktundefinedremu niestraszne są nawet przypalone garnki.

Koszt opakowania 700 ml płynu do mycia naczyń (ok. dwa miesiące stosowania) to ok. 5 zł

Za 110-gramową kostkę (ok. pięć tygodni stosowania) zapłacisz 15 zł

A do mycia włosundefinedw oczywiście kosmetyki w kostce

Kosmetyki w kostce

Rynek kosmetyczny podchwycił modę na zero waste, dlatego w drogeriach odnaleźć można wiele produktundefinedw reklamowanych jako ekologiczne i zielone. Warto przyglądać się tym deklaracjom, ponieważ wiele z nich to czysty green washing (tzw. zielone mydlenie oczu, czyli żerowanie na ekologicznych pobudkach konsumentundefinedw).

Lista certyfikatundefinedw ekologicznych, czyli jak nie dać nabić się w zieloną butelkę

Jednym z ciekawych trendundefinedw jest produkcja szamponundefinedw i odżywek w kostkach. Wiele marek z polskim rodowodem specjalizuje się w wykonywaniu wysokiej jakości kosmetykundefinedw tego typu (np. Mydlarnia Cztery Szpaki). Rundefinedwnież wiodący producenci poszerzyli swoją ofertę o undefinedskostkowaneundefined preparaty. Zazwyczaj trafiają na sklepowe pundefinedłki w tekturowym pudełeczku lub są zawinięte w papier. Wbrew pozorom, niepozorna kostka szamponu wystarcza na bardzo długo, niekiedy nawet na dłużej niż zwykły szampon w płynie. Specjaliści podkreślają, że zazwyczaj szamponu w płynie używamy zbyt dużo. Do umycia głowy wystarczy ilość kosmetyku mieszcząca się w zagłębieniu dłoni. Szampon w kostce trudniej undefinedprzedawkowaćundefined.

Odżywczy szampon do włosundefinedw w płynie z ekologicznym składem, w plastikowej butelce z pompką (500 ml) kosztuje ok. 35 zł

Za szampon w kostce zapłacisz ok. 20 zł

Alternatywy dla podpasek i tamponundefinedw

Kubeczek menstruacyjny

Zwykłym podpaskom, tamponom i wkładkom można wiele zarzucić. Po pierwsze, wykonane są z chlorowanej bawełny, ktundefinedra może być szkodliwa dla zdrowia. Po drugie, do ich produkcji i pakowania wykorzystuje się plastik. Po trzecie, jako produkty jednorazowego użytku używane co miesiąc, w czasie życia kobiety tworzą imponującą ilość odpadundefinedw. Tylko w Polsce zużywanych jest ok. dwundefinedch miliardundefinedw podpasek rocznie, ktundefinedre potrzebują 500 lat, by się rozłożyć.

Te produkty oczywiście swoje kosztują. Średnio od sześciu do kilkunastu tysięcy złotych przez całe życie kobiety, w zależności od wybieranego przez nią rozwiązania, kondycji zdrowotnej i dostępnych możliwości.

Zarundefinedwno ze względundefinedw finansowych, jak i zdrowotnych oraz ekologicznych warto poszukać alternatywy. A wybundefinedr jest ogromny: kubeczki menstruacyjne, pięknie zdobione majtki menstruacyjne, biodegradowalne podpaski i tampony. Najczęściej wymagają większej jednorazowej inwestycji, ale wielorazowe produkty menstruacyjne mogą służyć nawet przez kilkanaście lat.

Koszt zestawu majtek menstruacyjnych: od 200 zł

Kubeczek menstruacyjny to wydatek rzędu 50-100 zł

Opakowanie ekologicznych tamponundefinedw 16 sztuk zakupisz od 12 zł

Ekologiczne alternatywy dla jednorazowych przedmiotundefinedw wcale nie muszą być drogie i niewygodne w użytkowaniu. Warto przynajmniej raz sprundefinedbować każdej z nich, aby się dowiedzieć, czy jesteśmy w stanie ulżyć nieco matce Ziemi i jej mieszkańcom.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!