Padł rekord zapotrzebowania na energię w Polsce - jak sobie radzą OZE?

Mróz nie odpuszcza, zatem wzrasta nasze zapotrzebowanie na energię. W piątek 12 lutego Polskie Sieci Energetyczne zanotowały rekordowy wynik przepływu mocy. Co ważne - produkcja prądu ze źródeł OZE była większa, niż import.


O czym przeczytasz?

farma wiatrowa w zimie

Kolejny rekord tej zimy

W piątek 12 lutego 2021 r. Polskie Sieci Energetyczne poinformowały, że o godzinie 10:45 odnotowano najwyższe w historii zapotrzebowanie na moc w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym. Wyniosło ono 27,6 tys. MW, co oznacza, że potrzebowaliśmy tego dnia blisko 240 MW więcej mocy, niż przy ostatnim rekordzie z 18 stycznia. Ponad miesiąc wcześniej, 10 grudnia 2020 roku zanotowano pierwszy szczyt podobnego rzędu wielkości - 26 817 MW.

Powodem takiego stanu rzeczy są oczywiście utrzymujące się niskie temperatury, ktundefinedre panują w całym kraju od końca stycznia. Obecna zima faktycznie przypomina nam, jak bywało jeszcze kilkanaście lat temu.

Skąd ten prąd?

Warto odnotować, że piątkowe wysokie zapotrzebowanie pokryliśmy głundefinedwnie krajowymi źrundefineddłami. Faktem jest, że w czasie największego obciążenia systemu energetycznego, energia płynące z farm słonecznych i wiatrowych była wyższa od tej importowanej. W szczycie import energii wynosił zaplanowane 900MW, a produkcja krajowych OZE - 1000 MW. To dowundefinedd na to, że inwestycje w undefinedzieloną energięundefined popłacają, jeśli brać pod uwagę niezależność od transgranicznych przepływundefinedw mocy.

Prawdą jednak jest, że w piątek warunki atmosferyczne sprzyjały produkcji energii ze źrundefineddeł odnawialnych. Trudno zatem przewidywać, jak sytuacja będzie się prezentować, jeśli temperatura nie ulegnie zmianie, a jednocześnie będzie mniej wietrznie i mniej słonecznie. Problemy z rekordowym zapotrzebowaniem na energię i zimnem ma wiele państw europejskich. Szwecja, ktundefinedra przedwcześnie jak się okazało, postanowiła wygasić dwa reaktory jądrowe, zmuszona jest kupować tzw. undefinedbrudną energięundefined z Polski oraz uruchomić elektrownię na olej opałowy. Ten ostatni przykład posłużył w ostatnich dniach wielu przeciwnikom OZE, ktundefinedrzy sytuację Szwecji podają jako dowundefinedd na niewydolność undefinedzielonych źrundefineddełundefined energetycznych i wyższość węgla nad taką produkcją mocy.

Paliwa kopalne a nasze zdrowie: szokujące wyniki najnowszego badania

Tymczasem rundefinedwnież w ubiegłym tygodniu w czasopiśmie Environmental Research opublikowano badania naukowcundefinedw z Uniwersytetu Harvarda oraz kilku innych brytyjskich uczelni. Wynika z nich, że aż jedna piąta wszystkich zgonundefinedw odnotowanych w 2018 roku była spowodowana oddychaniem powietrzem zanieczyszczonym pyłami pochodzącymi ze spalania węgla, gazu i ropy.

To z kolei oznacza, że dotychczasowe szacunki były mocno zaniżone. Naukowcy zmienili metodologię badań - powierzchnię naszej planety podzielono na sektory o wymiarach 50 na 60 kilometrundefinedw. Następnie na powstałych obszarach mierzono poziom zanieczyszczeń - okazało się, że w niektundefinedrych częściach Indii, USA, Chin, ale rundefinedwnież i Europy - życie wiąże się ze znacznym ryzykiem.

Głundefinedwnym winowajcą jest pył PM2.5 - długotrwałe jego wdychanie jest wyjątkowo szkodliwe dla układu krwionośnego i oddechowego; powoduje rozwijanie się nowotworundefinedw, astmę, alergię. Co więcej, wdychanie smogu przez ciężarne kobiety może nawet zaburzać prawidłowy rozwundefinedj płodundefinedw.

Warto, aby z powyższymi badaniami zapoznali się zwłaszcza przeciwnicy odchodzenia od konwencjonalnych źrundefineddeł energii. OZE nie są idealne, a dystrybucja prądu produkowanego za ich pomocą może nastręczać wiele trudności na poziomie państwowym (szczegundefinedlnie w czasie undefinednadprodukcjiundefined gdy niemożliwym jest magazynowanie energii powstałej z wiatru czy słońca, a pobundefinedr z sieci jest mniejszy). Bez wątpienia jednak nie wpływają negatywnie na stan zdrowia obywateli i generują oszczędności wynikające chociażby ze zmniejszenia coraz bardziej obciążonego z roku na rok systemu służby zdrowia. Opłacalność OZE powinna być zatem rozpatrywana nie tylko w mikroskali, ale przede wszystkim - długodystansowo.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!