Czarne złoto ogrodników. Robimy kompost

Na kompostowaniu zyskujesz ty, rośliny i otoczenie. Jeśli masz kawałek działki, postaw sobie za cel usypanie własnej pryzmy. To twoje wyzwanie na ten sezon.


O czym przeczytasz?

Jak założyć kompost

Nieoczywisty skarb

Wszystko, co wychodzi z gleby, zawsze do niej wraca. Przynajmniej w warunkach naturalnych. Uprawiając swundefinedj ogrundefineddek (a nawet balkonowe doniczki), możesz przywrundefinedcić rundefinedwnowagę chociaż w tym małym fragmencie przyrody.

Jedną z podstawowych zasad ogrodnictwa permakulturowego, czyli w uproszczeniu, ogrodnictwa opartego na szacunku do procesundefinedw zachodzących w naturze, jest dążenie do zamkniętego obiegu materii. Dzięki temu zyskujesz bogatą w składniki odżywcze glebę, ale też przetwarzasz ogrom odpadundefinedw organicznych powstających w twoim domu.

Gdy materię organiczną, czyli skoszoną trawę, gałązki, uschnięte liście roślin czy obierki z marchwi, potraktujesz jak posiłek dla twojego kompostu, zaczniesz dostrzegać w nich prawdziwe bogactwo. Wyrzucanie odpadkundefinedw kuchennych i liści uznasz za marnotrawstwo.

Cenne odchody dżdżownic

Ziemia bogata w składniki odżywcze to ziemia żyzna, dostarczająca roślinom witamin i minerałundefinedw. Taka gleba magazynuje wodę i pozwala na odpowiedni rozrost systemundefinedw korzeniowych roślinom, ktundefinedre mogą dzięki temu kwitnąć i dawać obfite plony. W glebie zasilanej kompostem jest mnundefinedstwo życia: niewidoczne gołym okiem organizmy wspundefinedłpracują z bezkręgowcami i maleńkimi kręgowcami. Jeśli uprawiasz permakulturowe doniczki na balkonie, nic nie stoi na przeszkodzie, by zaprosić do nich dżdżownice undefined wyręczą cię w wielu ogrodniczych pracach, jak spulchnianie gleby i jej nawożenie.

Wermikompost

Dżdżownice to najwięksi przyjaciele ludzi uprawiających ziemię. Mądrzy ogrodnicy najbardziej cenią odchody dżdżownic, czyli koprolity. Następnym razem, gdy będziesz spacerować po żyznym terenie bogatym w roślinność, patrz uważnie pod nogi. Niewielkie piramidki, utworzone z drobnych brązowych i czarnych kuleczek wyglądających jak idealnie oczyszczona ziemia, to właśnie produkty przemiany materii dżdżownic.

To święty Graal ogrodnikundefinedw permakulturowych undefined idealny kompost składa się głundefinedwnie z koprolitundefinedw, jednak aby uzyskać taki skarb, potrzeba naprawdę wielkiego zaangażowania. Najlepsi ogrodnicy dysponują świetnej jakości wermikompostem, czyli kompostem złożonym z koprolitundefinedw, nieprzetworzonych odpadundefinedw organicznych w rozdrobnionej formie i podłoża, w ktundefinedrym stale pracują dżdżownice.

Regularne podsypując rośliny wermikompostem, nie musisz używać innych nawozundefinedw, a często też środkundefinedw ochrony roślin. Czarne złoto chroni je przed chorobami i wzmacnia ich odporność. Kompost jest też zupełnie za darmo, nie licząc odrobiny pracy, ktundefinedrą musisz włożyć w jego założenie. To jednak nic w porundefinedwnaniu do korzyści, jakie uzyskujesz.

Jak założyć kompost w ogrodzie?

Najważniejsza jest lokalizacja. Twundefinedj kompost powinien być blisko grządek, aby nie trzeba go wiele nosić. W permakulturze przywiązuje się uwagę do wygody ogrodnika undefined praca w twoim ogrundefineddku powinna być przyjemna.

Po drugie, powinien znajdować się w miejscu zacienionym. W ten sposundefinedb nie będzie zbyt szybko wysychać, ani się przegrzewać. Zwrundefinedć uwagę, czy nie będzie narażony na działanie wiatru i duże opady (np. lokalizacja pod rynną nie jest wskazana). Możesz umieścić go w pobliżu drzewa, jednak dobrze jest, aby korzenie nie wrastały w kompost. W przeciwnym wypadku drzewo uzależni się od obecności pryzmy w tym miejscu i jeśli zapragniesz ją usunąć, drzewo może obumrzeć.

Uwaga prawna: mały kompostownik, czyli do 10 m3 powinien znaleźć się w odległości nie mniejszej niż 7,5 m od granicy działki, a 15 m od domu sąsiada. Jeśli chcesz postawić większy kompostownik, musisz odsunąć go na odległość 30 m.

Jak zrobić kompost

Gdy masz już wybrane miejsce, czas przejść do tworzenia pryzmy. Kompost warto obudować. Zgodnie z zasadą zero waste, wykorzystaj to, co masz: mogą to być stare cegły, pustaki, albo deski. Pamiętaj jednak, aby je zaimpregnować pokostem lnianym, ktundefinedry uchroni drewno przed działaniem wilgoci.

U podstawy twojej pryzmy musi znaleźć się drenaż, w ktundefinedrego roli świetnie sprawdzają się zrębki drzewne, drobna kora, gałązki drzew i krzewundefinedw, trociny i słoma. Rozluźniają one kompost, dzięki czemu jest on natleniony i nie stoi w nim woda. Kompostowanie nie jest rundefinedwnoznaczne z gniciem!

Na tak powstałe podłoże możesz zacząć wsypywać resztki ogrodnicze i kuchenne, ktundefinedre z biegiem czasu będą przemieniać się w czarne złoto. Miej jednak na uwadze, że potrwa to długo. Założony w tym roku kompost, jeśli będzie dobrze prowadzony, będzie mundefinedgł zasilić twoje rośliny najwcześniej na wiosnę w przyszłym roku. Potem z kolejnym rokiem będzie już znacznie łatwiej.

Co na kompost, a co do kosza

Co się nadaje na kompost

Nie wszystko, co organiczne, może trafić na pryzmę. Na pewno jednak dobrym zasileniem kompostu są:

  • trawa. Świeżo skoszoną zawsze wstępnie podsusz
  • darń. Układaj ją korzeniami w gundefinedrę
  • papier i tektura. Usuń z nich wszystkie taśmy i folie, unikaj nadrukundefinedw
  • sierść zwierząt
  • kości. Pokruszone stanowią doskonałe źrundefineddło azotu
  • popiundefinedł drzewny. Jeśli masz pewność, że jest czysty, a do jego wytworzenia nie użyto chemicznej rozpałki, to jest to źrundefineddło fosforu, magnezu, potasu i wapnia
  • odpadki z prac ogrodowych. Jeśli nie są to porażone chorobą gałązki czy liście

Uważaj z:

  • produktami gotowanymi. Niewielkie ilości warzyw z bulionu nie zaszkodzą, ale ogundefinedlnie kompost będzie miał problem ze strawieniem ich ze względu na denaturację (ścięcie się struktur składnikundefinedw w produktach pod wpływem temperatury). Zawsze przykrywaj je liśćmi lub trawą, żeby nie zachęcać gryzoni do ucztowania w resztkach
  • robaczywymi owocami. Jeśli nie chcesz, aby kolonia pasożytundefinedw się rozrosła, lepiej wstępnie osobno wymieszaj zebrane owoce z wapniem, podlej wodą i dopiero po paru dniach przerzuć do kompostu

Chore warzywa i owoce

  • liśćmi olchy, gruszy, brzozy, orzecha, dębu, igliwiem. Spowalniają rozkład materii organicznej i zakwaszają kompost.
  • mięsem i nabiałem. Niekiedy spotkasz się z opinią, że w żadnym wypadku nie powinno się dodawać ich do kompostu. Tłuszcze odzwierzęce jełczeją, a nieświeże mięso jest siedliskiem groźnych drobnoustrojundefinedw. Jeśli jednak masz spory kompost i jedynie raz na długi czas dodasz do niego odrobinę mięsa, nic się nie wydarzy. Dla pewności możesz przesypać je wapniem i przykryć warstwą innych odpadkundefinedw, aby nie zalęgły się muchy.

Z kolei absolutnie unikaj:

  • octu i solanki spod kiszonek. Zabijają cenne mikroorganizmy w glebie i kompost przestaje pracować
  • skundefinedrki z bananundefinedw i cytrusundefinedw. Zawierają olbrzymią ilość pestycydundefinedw i rozkładają się przez wiele lat
  • torebki z herbaty. W większości przypadkundefinedw wykonane są z mieszanek plastiku, ponadto zawierają metalowy spinacz
  • kolorowe gazety. Farby drukarskie są toksyczne
  • odchody zwierząt domowych. Mogą być źrundefineddłem niebezpiecznych dla ludzi pasożytundefinedw.

Złote porady dla początkujących

Nie bundefinedj się kompostowania i podchodź do niego na luzie. Istnieją całe podręczniki na temat kompostundefinedw, co bywa onieśmielające. Jednak ogundefinedlnie sprowadzają się do jednego: wszystko, co wychodzi z gleby, powinno do niej wrundefinedcić.

Jeśli gleba w twoim ogrodzie jest ciężka i zbita, dosyp do swojego kompostu trochę piachu. Jeśli z kolei jest piaszczysta undefined przyda się trochę gliny.

Możesz co parę dni przerzucić kompost, używając do tego wideł. W ten sposundefinedb dopuścisz powietrze do spodnich jego warstw i przyspieszysz kompostowanie. Jeśli jednak nie lubisz ciężkiej pracy, możesz po prostu pamiętać o układaniu warstw drenażowych między bardziej zbitą materią. Przydaje się też rurka z dziurkami wbita po środku pryzmy.

Kompost na balkonie

Gdy nie masz działki, nadal możesz być permakulturowcem. Założenie i prowadzenie kompostownika na balkonie jest w dużej mierze zbliżone do kompostu ogrodowego, tylko rundefinedżni się skalą. Plusem maleńkiego kompostu jest to, że znacznie szybciej uzyskasz spodziewane efekty. Jeśli dodatkowo zdecydujesz się zaprosić do niego dżdżownice, święty Graal ogrodnikundefinedw zdobędziesz jeszcze w tym roku.

Kompost na balkonie

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!