Azbest w Polsce - nie tylko na dachach. Jak zabrać się za utylizację azbestu?

Jeżeli kupiłeś lub odziedziczyłeś budynek wybudowany przed 1990 rokiem, z dużym prawdopodobieństwem wszedłeś również w posiadanie pewnej ilości azbestu. Dlaczego jest niebezpieczny? W jaki sposób go rozpoznać? I przede wszystkim: jak się go pozbyć?


O czym przeczytasz?

Złota era azbestu i Związek Radziecki. Czym jest azbest?

Azbest to ogundefinedlna nazwa dla minerałundefinedw krzemianowych, zbudowanych z wyjątkowo cienkich włundefinedkien. Stosunek długości pojedynczego włundefinedkna do jego szerokości przekracza 100:1. Ta unikalna cecha nadaje azbestowi właściwości, ktundefinedre były bardzo cenione szczegundefinedlnie w połowie ubiegłego wieku.

Przede wszystkim, jest to materiał odporny na wysoką temperaturę i ogniotrwały - zaczyna się topić dopiero w 700 stopniach Celsjusza. Nie jest dobrym przewodnikiem cieplnym, dzięki czemu wybierano go rundefinedwnież do prac termoizolacyjnych. Chociaż każdy, kto miał do czynienia z azbestem kojarzy go raczej ze stosunkowo kruchą strukturą dachundefinedwki, jest to materiał wytrzymały na pracę i elastyczny. Jego dodatkowym plusem - jeśli nie ma się świadomości minusundefinedw - jest odporność na wiele procesundefinedw chemicznych, co predestynuje go do wykorzystania nawet w trudnych, fabrycznych warunkach.

Azbest jest idealnym przykładem tego, jak bardzo niewiedza - albo raczej wiedza wybiundefinedrcza - potrafi być niebezpieczna. Ze względu na wymienione właściwości został uznany za materiał idealny i zaczęto go wydobywać w olbrzymich ilościach już końcem XIX wieku. undefinedZłota eraundefined dla azbestu zaczęła się wraz z postępującym rozwojem miast i wsi - w szczegundefinedlności domkundefinedw jednorodzinnych i hoteli robotniczych w Związku Radzieckim, ale też Kanadzie i USA. Druga połowa XX wieku przyniosła wstrząsające informacje na temat związku pomiędzy wdychaniem azbestu a rozwojem nieuleczalnych chorundefinedb płuc i nowotworundefinedw. O skali wcześniejszej niewiedzy świadczy m.in. fakt, że azbest używany był jako filtropochłaniacz wundefined maskach przeciwgazowych i przeciwpyłowych.

Po odkryciu jego śmiertelnego wpływu na człowieka, stopniowo zaczęto odchodzić od stosowania tego materiału w nowopowstających budynkach, ale problem pozostał - utylizacja azbestu okazała się olbrzymim wyzwaniem.

Azbest w Polsce nadal truje

Kupiłeś działkę, wybrałeś już projekt budowlany domu i stawiasz na nowoczesne, ekologiczne technologie? W takim razie problem azbestu nie będzie Cię dotyczył bezpośrednio, ponieważ w Polsce od 1998 roku zakazane jest stosowanie materiałundefinedw budowlanych zawierających azbest. Pytanie jednak, czy azbestu nie ma w Twojej najbliższej okolicy - na przykład u sąsiadundefinedw. A statystyki niestety, ale nie pracują na naszą korzyść.


Szkodliwość azbestu związana jest z budową włundefinedkien: ponieważ ich średnica jest nawet kilkukrotnie mniejsza niż średnica włosa, z łatwością wraz z powietrzem przenikają do płuc. Nasz układ oddechowy potrafi undefinedbronić sięundefined przed większymi ciałami obcymi, ktundefinedre po prostu są usuwane przez rzęski i odruch wykrztuśny. Badania wykazały, że najbardziej niebezpieczne są włundefinedkna o średnicy mniejszej niż 3 mikrometry i dłuższe niż 5 mikrometrundefinedw. Na stałe osadzają się w płucach, prowadząc do ich stopniowej, powolnej degeneracji. To szczegundefinedlnie podstępny rodzaj uszkodzeń, ktundefinedre dają o sobie znać dopiero po 25-30 latach od kontaktu z azbestem. Choroby wywołane przez ten materiał to przede wszystkim nowotwory, ale rundefinedwnież zwłundefinedknienie tkanki płucnej czy obturacyjne zapalenie oskrzeli.

Zgodnie z oficjalnymi danymi, na polskich dachach i chłodniach znajduje się nadal ok. 5 mln ton azbestu. To jednak optymistyczne liczby - zdaniem specjalistundefinedw, liczba ta może być nawet kilkukrotnie (!) wyższa, ponieważ nie dokonano pełnej inwentaryzacji. A azbest może być nie tylko elementem dachu, ale rundefinedwnież znajdować sięundefined w ścianach. Pomimo tego, że Polska jako jedyna w UE przyjęła uchwałę o granicznej dacie pozbycia się eternitu (to inna nazwa dla materiałundefinedw budowlanych z dodatkiem azbestu) do 2032 roku, Naczelna Izba Kontroli jest zdania, że w obecnym tempie nie dokonamy tego przez następnych 200 lat.

Jak rozpoznać azbest? I czy zawsze jest niebezpieczny?

Materiały budowlane wykonane z azbestu były w Polsce szczegundefinedlnie popularne w latach 50-tych i 70-tych, ale w pojedynczych przypadkach stosowano je rundefinedwnież w domach stawianych jeszcze po transformacji 1989. Dlatego jeśli planujesz zakup starego domu lub przejąłeś po kimś działkę z niszczejącym budynkiem gospodarczym - zachęcam do sprawdzenia, czy nie znajdują się w nich niebezpieczne elementy.

Niestety, ale jedyną cechą charakterystyczną azbestu, ktundefinedrą możemy stwierdzić gołym okiem jest szara barwa. Przydatna okazuje się jednak wiedza na temat trendundefinedw budowlanych połowy ubiegłego wieku - eternit, czyli materiał budowlany bazujący na azbeście - występował najczęściej jako płyta falista do krycia dachu lub płyt płaskich o typowym, romboidalnym kształcie. Ta druga stosowana była głundefinedwnie na elewacjach.

Należy jednak wspomnieć, że od lat w sprzedaży są tzw. płyty włundefinedkno-cementowe (eurofala) o podobnej fakturze i strukturze do eternitu, ktundefinedre nie są w żaden sposundefinedb niebezpieczne dla zdrowia. Nie są też co prawda ekologiczne, jednak nie mamy powodundefinedw do tego, aby się ich obawiać.

Azbest kojarzymy z dachami i elewacją, ale oprundefinedcz tego wykorzystywany był także do produkcji płyt balkonowych, przewodundefinedw kominowych i wentylacyjnych, klap przeciwpożarowych, płytek podłogowych z dodatkiem modnego niegdyś PVC i rur kanalizacyjnych. Jego rozpoznanie może nastręczać trudności - dlatego zawsze, jeśli masz podejrzenia co do tego, że Twundefinedj budynek był budowany z użyciem azbestu, koniecznie zasięgnij porady specjalisty.

Pamiętaj, że nieuszkodzone elementy eternitowe nie są szkodliwe - problem pojawia się, gdy mamy do czynienia z np. złamaną dachundefinedwką, zarysowaną elewacją etc. Co nie zmienia faktu, że mikrouszkodzenia są ciężkie do stwierdzenia naocznie, a trwałość azbestu mimo nazwy handlowej eternit (od undefinedwiecznościundefined), mierzona jest w skończonym czasie.

Jak usunąć azbest z budynku?

W planach rządu likwidacja dachundefinedw z eternitu ma nastąpić do 2032 roku - aby wziąć udział w programie dofinansowań, każda gmina musi indywidualnie zgłosić się po fundusze do NFOŚiGW. Do obowiązkundefinedw gminy należy rundefinedwnież inwentaryzacja budynkundefinedw zawierających azbest i ocenianie ich stanu - w pierwszej kolejności do rozbiundefinedrki np. dachu z eternitu klasyfikują się zniszczone konstrukcje.

Usuwanie azbestu z elewacji, dachu czy rozbiundefinedrka budynkundefinedw gospodarczych z dodatkiem eternitu nie może być przeprowadzana samodzielnie. Po pierwsze, związane jest to z wysoką grzywną, a nawet karą więzienia. Szczegundefinedlnie dotkliwe finansowo jest nieodpowiednie składowanie niezabezpieczonego azbestu na swojej działce - może to nas kosztować nawet 20 tysięcy złotych (i zdrowie!).

Ściągnięciem pokrycia dachowego wykonanego z azbestu zajmują się specjalistyczne firmy, ktundefinedre świadczą takie usługi odpłatnie. Aktualne ceny (stan na 2021) za zdemontowanie, a następnie wywundefinedz eternitu to ok. 20 zł za metr kwadratowy połaci dachu. Co się dzieje z wywiezionym z naszej posesji azbestem? Jest dostarczany na stosowne składowisko i zakopywany 3 metry pod ziemią.

Program rządowy zakłada wsparcie finansowe od 40-100% kosztu inwestycji. Oczywiście nie obejmuje ono wykonania nowej elewacji czy pokrycia dachowego. Aby dowiedzieć się, jakie mamy możliwości, warto przede wszystkim skontaktować się z urzędem gminy - najczęściej do utylizacji azbestu przeznaczone są osobne komundefinedrki.

Usuwanie azbestu w praktyce

Wcześniej wspomniałam, że zdaniem NiK obecne tempo usuwania azbestu nie pozwoli nam się go pozbyć przez 200 lat. Niestety, ale moje doświadczenia potwierdzają, że chociaż program dotacji funkcjonuje, nie jest wydajny. Kilka lat temu wraz z mężem zakupiliśmy dom z 1957 roku, ktundefinedrego pokrycie dachowe stanowił eternit. Budynek był do generalnego remontu i wiedzieliśmy, że najważniejsza jest na wstępie wymiana dachu. Ekipa, ktundefinedra miała nam wykonać nowe pokrycie dachowe, podjęła się rundefinedwnież demontażu azbestu i jego zabezpieczenia, jednak nie miała możliwości jego wywundefinedzki. W tym celu zwrundefinedciliśmy się do gminy, ktundefinedra po złożeniu stosownych pism, zagwarantowała utylizację surowca i wydała instrukcje, w jaki sposundefinedb do czasu odbioru eternitu ma być on składowany na naszej posesji.

undefinedBezpieczne składowanie eternituundefined związane jest z jego szczelnym obwinięciem, np. folią elastyczną (aby zapobiec pyleniu) i umieszczenie złożonych dachundefinedwek na podłożu, ktundefinedre wraz z eternitem jest następnie odbierane przez firmę zajmującą się utylizacją. W teorii brzmi prosto: demontaż dachundefinedwek z ok. 150 m2 przez ekipę przebiegł sprawnie w parę godzin, złożenie ich na pryzmę rundefinedwnież. Nowym pokryciem dachowym cieszyliśmy się już po czterech dniach. Na wywundefinedzkę eternitu czekaliśmy jednakundefined ponad rok. Mimo pierwotnych zapewnień gminy, że wydarzy się to w niedługi czas po zakończeniu prac remontowych. Termin odbioru był opundefinedźniany co parę miesięcy - o czym dowiadywaliśmy się po interwencjach u urzędnikundefinedw. Mając dzisiejszą perspektywę zdecydowałabym się na skorzystanie z usług prywatnych. Zdaję sobie sprawę, że koszty tego działania mogą być przy niektundefinedrych budynkach znaczne (np. gdy do utylizacji jest nie tylko pokrycie dachu, ale rundefinedwnież elewacja) i mogą stanowić połowę ceny zakupu nowego pokrycia dachowego, niekiedy jednak szybciej, skuteczniej i bezpieczniej jest wliczenie tego w koszty remontu.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować

Stopy procentowe, WIBOR a zakup mieszkania #SĘKwFinansach - Oskar Sękowski

Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o kolejnej z rzędu podwyżce stóp procentowych. Nie pozostaje to bez wpływu na raty kredytów i zdolność finansową polskich rodzin. Komentarz odnośnie aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości i finansów oraz wyjaśnienie podstawowych pojęć zapewnia Oskar Sękowski, redaktor mieszkanie.pl i analityk branżowy. Zapraszamy na 1 odc. nowej serii!